Nalot na konsulat Iranu w stolicy Syrii Damaszku. Iran i Syria oskarżają Izrael
„W ataku zginęło ośmiu Irańczyków, dwóch Syryjczyków i Libańczyk, wszyscy byli bojownikami, żadnych cywilów” - podało Obserwatorium.
"To był budynek wojskowy brygad al-Kuds"
Brygady Al-Kuds to elitarna jednostka wojskowa prowadząca działania specjalne, część struktury Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, podlegająca bezpośrednio Najwyższemu Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu, odpowiedzialna za prowadzenie operacji wojskowych poza granicami Iranu oraz organizowanie, szkolenie i zaopatrywanie islamskich organizacji współpracujących z rządem irańskim.
"Do rządu amerykańskiego jako zwolennika reżimu syjonistycznego wysłano ważną wiadomość"
Wojciech Szewko, analityk ds. stosunków międzynarodowych, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych ds. Bliskiego Wschodu, podał we wtorek rano na X (d. Twitter), że MSZ Iranu wezwało urzędnika ambasady Szwajcarii do irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych „jako przedstawiciela amerykańskich interesów w Iranie”.
Nota irańskiego MSZ brzmi: „W związku z atakiem terrorystycznym reżimu izraelskiego na budynek dyplomatyczny konsulatu Islamskiej Republiki Iranu w Damaszku i śmiercią kilku oficjalnych doradców wojskowych naszego kraju, dziś o godz. 00:45 urzędnik ambasady Szwajcarii został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych jako przedstawiciela amerykańskich interesów w Iranie.
W wezwaniu tym wyjaśniono rozmiary ataku terrorystycznego i zbrodni izraelskiego reżimu oraz podkreślono odpowiedzialność rządu amerykańskiego.
Korpus Strażników Rewolucji stracił ważnych ludzi
Korpus Strażników Rewolucji, ideologiczna armia Islamskiej Republiki Iranu, poinformował, że w nalocie zginęło siedmiu jego członków, w tym dwóch dowódców - szef elitarnej irańskiej jednostki Al-Kuds w Syrii, Libanie i na ziemiach palestyńskich Mohammad Reza Zahedi oraz jego zastępca Mohammad Hadi Hadżi Rahimi.
Jednostka, którą dowodził Zahedi, odpowiadała m.in. za przemyt amunicji i broni do Libanu. W poniedziałek izraelskie wojsko oświadczyło, że zapobiegło przemytowi zaawansowanej broni z Iranu na Zachodni Brzeg Jordanu - przypomniał izraelski portal.
Atak przeprowadził Izrael?
„The New York Times” podał, że skontaktował się z czterema anonimowymi izraelskimi urzędnikami, którzy przyznali, że atak przeprowadził Izrael.
Budynek, który został zburzony w wyniku nalotu, mieścił zarówno konsulat, jak i rezydencję ambasadora. Irańska agencja informacyjna Nournews podał, że ambasador Hossein Akbari nie został ranny.
KW
Źródło zdjęcia: Protesty w Teheranie, stolicy Syrii, po nalocie na konsulat Iranu w stolicy Syrii Damaszku. Fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (8)