Do tej pory tacy ludzie uznawani byli za psychicznie chorych. Teraz wiadomo, że cierpią na straszną chorobę, która może z ludzkiego życia uczynić koszmar. Choroba powoduje, że dotknięci nią ludzie widzą zdeformowane twarze innych ludzi.
Czym jest prozopometamorfopsja
To schorzenie neurologiczne ma nazwę skomplikowaną jak ono samo: prozopometamorfopsja. W jego wyniku chorym twarze innych ludzi wydają się zdeformowane, niekiedy wręcz demoniczne. Nazwa pochodzi z języka greckiego, w którym „prosopon” oznacza maskę teatralną lub osobę, „metamorphosis” przemianę, a „opsis” – widzenie. Na łamach prestiżowego czasopisma „The Lancet" opisała je grupa naukowców, wśród, których jest mieszkający w USA polski neurolog Krzysztof Bujarski.
Choroba występuje w różnym nasileniu i w odmiennych wariantach. Symptomy mogą dotyczyć zniekształconego widzenia kształtu, kolorów czy rozmieszczenia części twarzy. Przypadłość może trwać kilka dni, tygodni lub nawet lat. W ramach najnowszych badań naukowcy opisali wyjątkowy przypadek 58-letniego mężczyzny z prozopometamorfopsją, dzięki czemu udało się lepiej poznać rodzaj doświadczanych przez niego zniekształceń. W tym przypadku bowiem chory „na żywo” widział twarze zniekształcone, gdy jednak te same twarze oglądał na zdjęciu, postrzegał je bez zniekształceń.
Naukowcy próbują pomóc ofiarom strasznej choroby
Na potrzeby badania naukowcy zrobili zdjęcie twarzy danej osoby. Następnie pokazali pacjentowi fotografię na ekranie komputera, podczas gdy ten widział twarz tej samej osoby na żywo. Badacze uzyskali od pacjenta opisy różnic między twarzą na ekranie a prawdziwą twarzą, którą widział przed sobą. Modyfikując zdjęcie za pomocą oprogramowania komputerowego, dopasowali fotografie do zniekształceń postrzeganych przez pacjenta w prawdziwych twarzach.
– W innych przypadkach tej choroby pacjenci nie są w stanie ocenić, jak dokładnie komputerowa wizualizacja zniekształceń odzwierciedla to, co widzą, ponieważ wizualizacja ma dla nich również zniekształcenia – wyjaśnia główny autor badań, Antonio Mello z Dartmouth College (USA).
Badacze pragną zwrócić uwagę na problem osób z prozopometamorfopsją.
– Słyszeliśmy od wielu chorych, że psychiatrzy diagnozowali u nich schizofrenię i przepisywali leki przeciwpsychotyczne, podczas gdy mają oni problemy z układem wzrokowym – tłumaczy dr Brad Duchaine z Dartmouth. – Osoby cierpiące niekiedy nie mówią innym o swoich zaburzeniach z obawy, żeby nie były posądzone o problemy psychiczne.
Czym są metamorfopsje
To nie jedyna choroba powodująca nie odpowiadające stanowi faktycznemu widzenie rzeczywistości. Metamorfopsje są to zaburzenia postrzegania wzrokowego przedmiotów lub osób ograniczone do jednego tylko aspektu. Wprawdzie widziany obiekt jest nadal rozpoznawalny, ale chorym wydaje się, że postrzegane przedmioty mają właściwości odmienne od rzeczywistych, znajdują się w innym miejscu, jarzą światłem lub mienić kolorami.
Do specyficznych zespołów objawów związanych ze zjawiskiem metamorfopsji należy m.in. zespół Alicji w Krainie Czarów, czyli zaburzenie psychiczne, które charakteryzuje się m.in. nieprawidłowościami w zakresie percepcji wzrokowej, schematu ciała oraz poczucia czasu. I chociaż przyjmuje się, że pełny zespół Alicji w Krainie Czarów występuje rzadko, to niestety z badań klinicznych wynika, iż jego objawów doświadcza nawet 15 proc. pacjentów z migreną. Równie dolegliwym schorzeniem jest zaburzone postrzeganie wielkości przedmiotów, jako nadmiernie małych (mikropsja) lub nadmiernie dużych (makropsja).
Przeciwieństwo metamorfopsji stanowią halucynacje, czyli omamy. Są to wyobrażenia wzrokowe, które powstają bez udziału bodźców zewnętrznych i dają wrażenie realności.
Tomasz Wypych
Źródło zdjęcia: Czym jest prozopometamorfopsja. Fot. Pixabay
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości