Po zmianie władzy w Polsce 13 grudnia 2024 roku nowa koalicja zapowiedziała, że weźmie się za mowę nienawiści w przestrzeni publicznej. Lewica żądała większych kar dla osób dyskryminujące innych ze względu na płeć, tożsamość płciową i orientację seksualną. Dopięli swego. W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ministerstwa sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu karnego dotyczący tych kwestii.
Rządząca koalicja chce walczyć z mową nienawiści
Salon24.pl pisał już o zamiarach rządzącej koalicji w sprawie zaostrzenia kar dotyczących mowy nienawiści. Szczególnie Lewica jest zdeterminowana w tych kwestiach. Widać już pierwsze efekty politycznej determinacji koalicjantów. Na stronach rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, który - jak zapowiada ministerstwo sprawiedliwości - ma wzmocnić ochronę przed przestępczymi zachowaniami motywowanymi przesłankami dyskryminacyjnymi ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową.
Walka z mową nienawiści. Znowelizowany paragraf art. 199 kodeksu karnego
„Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, niepełnosprawności, wieku, płci, orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”
- ma brzmieć znowelizowany paragraf art. 199 kodeksu karnego.
Zapisy dotyczące niepełnosprawności, wieku, płci, orientacji seksualnej i tożsamości płciowej dodano w art. 256 dotyczącym m.in nawoływania do nienawiści oraz w art. 257 dotyczącym znieważania. W obu przypadkach sprawca ma podlegać karze pozbawienia wolności do lat 3.
W art. 53 kk ministerstwo dodatkowo, oprócz rozszerzenia katalogu przesłanek, proponuje zastąpienie pojęcia „ofiary” pojęciem „pokrzywdzonego” celem uniknięcia powtórnej wiktymizacji osób dotkniętych przestępstwem, „biorąc pod uwagę konotację słowa ofiara w języku polskim oraz uspójnienie w tym zakresie terminologii kodeksowej”.
"W trosce o społeczność LGBT+"
„Projektowana regulacja zapewni pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści. Przyjęcie projektowanych rozwiązań wpłynie na skuteczność i efektywniejsze ściganie czynów motywowanych przesłankami dyskryminacyjnymi oraz zwiększenie ochrony prawnokarnej pokrzywdzonych takimi czynami” - napisano w uzasadnieniu.
Według ministerstwa, w obecnym stanie prawnym przepisy nie gwarantują wystarczającej ochrony wszystkim grupom mniejszościowym szczególnie narażonym na dyskryminację, uprzedzenia i przemoc.
„Dyskryminacyjna postawa i wypowiedzi zwłaszcza wobec osób z niepełnosprawnościami, osób starszych lub członków społeczności LGBT+ skutkować może podziałem społeczeństwa oraz wpływać na bezpieczeństwo i dobro tych grup” - oceniło Ministerstwo Sprawiedliwości.
KW
Źródło zdjęcia: Hejtujesz społeczność LGBT+? Policja i sądy dadzą ci popalić. Fot. Pixabay
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka