W ostatnią środę doszło do spotkania Małgorzaty Rozenek-Majdan z prezydentem Poznania, Jackiem Jaśkowiakiem. Celebrytka w czasie konferencji porozmawiała z politykiem PO o zabiegu in vitro, a całe wydarzenie wzbudziło niemałe kontrowersje wśród poznaniaków. Nie chodzi jednak o jego tematykę, a fakt, że ta krótka pogadanka kosztowała podatników niemałe pieniądze... "Gazeta Wyborcza" donosi o 80 tys. złotych!
Małgorzata Rozenek-Majdan walczy o dofinansowanie in vitro
Krucjata Małgorzaty Rozenek-Majdan w sprawie finansowania in vitro trwała od lat. Celebrytka, która sama została mamą dzięki temu programowi, konsekwentnie walczy o upowszechnienie tej metody dla wszystkich Polek. W ostatnim czasie zaczęła odnosić w tym zakresie sukcesy, a w listopadzie ubiegłego roku zagościła nawet w Sejmie. Według obietnic Ministerstwa Zdrowia program dofinansowania procedur in vitro zostanie uruchomiony 1 czerwca 2024, a więc Rozenek-Majdan może powiedzieć, że dopięła swego...
Teraz prezenterka walczy o poszerzanie świadomości społecznej na temat zabiegu, w ramach czego w środę 20 marca zagościła w Poznaniu na konferencji "W stronę zielonej ochrony zdrowia". Podczas panelu "Poznań dla kobiet" spotkała się na scenie z ubiegającym się o reelekcję prezydentem miasta Jackiem Jaśkowiakiem oraz Ewą Kopacz. Dla prezydenta Poznania była to też okazja do ocieplenia wizerunku podczas trwającej kampanii wyborczej.
Celebrytka wsparła prezydenta Poznania podczas kampanii
"Razem z Panem Prezydentem rozmawialiśmy o zdrowiu kobiet oraz refundacji metodą in vitro, w którą miasto było bardzo zaangażowane. Baaardzo dziękuję za zaproszenie i dziękuję każdej osobie, która przyszła na spotkanie. Wszyscy razem robimy mega robotę!" – opisała entuzjastycznie Rozenek-Majdan na swoim Instagramie. Widzimy również, że na spotkanie, w ramach szerzenia "eko idei", udała się samolotem.
Horrendalny koszt wydarzenia
Wydarzenie szybko wzbudziło niemałe kontrowersje, ponieważ artykuł "Gazety Wyborczej" ujawnił właściwy koszt spotkania. Według doniesień, spotkanie celebrytki z ubiegającym się o reelekcję prezydentem Poznania kosztowało aż 80 tys. złotych, z tego większość miała pochodzić z kieszeni podatników. Pozostałą część kwoty pokryła spółka POSUM, która jest prowadzona przez bliskiego współpracownika Jacka Jaśkowiaka.
"Szacowane wydatki związane z organizacją (...) wynoszą około 80 tys. zł, w tym około 24 tys. zł pokrywa POSUM. Prezydent Jacek Jaśkowiak ubiega się w tych wyborach o reelekcję, a spotkanie z Rozenek-Majdan - na wydarzeniu opłacanym z kasy poznańskich podatników - to świetna okazja do przedwyborczej promocji. Szczególnie, że dyrektorem POSUM jest Konrad Zaradny, bliski współpracownik prezydenta Jacka Jaśkowiaka, członek PO, były radny miasta" – czytamy w mediach.
Od momentu ujawnienia sprawy, wielu poznaniaków wyraża swoje niezadowolenie w internecie. Wygląda na to, że Jaśkowiak może pożałować spotkania z Rozenek...
Salonik
Na zdjęciu spotkanie prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka z Małgorzatą Rozenek-Majdan, fot. Facebook/profil Jacka Jaśkowiaka
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości