Od wejścia w życie przepisów umożliwiających konfiskatę samochodów nietrzeźwym kierowcom minęła zaledwie doba, a już pojawiają się pierwsze efekty. Wygląda na to, że choć nowe przepisy wymagają jeszcze poprawek, to policja nie zamierza bawić się w półśrodki. Do konfiskaty doszło już w Warszawie oraz pod Poznaniem.
Nowe przepisy już w mocy. Pierwsza konfiskata w Warszawie
W czwartek weszły w życie przepisy umożliwiające konfiskatę aut nietrzeźwym kierowcom. Nietrzeźwy kierowca, który ma co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi się liczyć z utratą samochodu i to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Przepisy umożliwiają stosowanie przepadku auta także wtedy, gdy kierowca spowodowuje katastrofę, sprowadzi bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy lub spowoduje wypadek drogowy przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi.
W piątek 15 marca nad ranem kierowca skody octavii wjechał w latarnię i rozbił się o barierki na ul. Łabiszyńskiej w Warszawie. Informację jako pierwszy podał portal brd24.pl.
Nieco więcej informacji przekazał w rozmowie ze "Stołeczną" podinsp. Robert Szumiata, rzecznik prasowy KSP.
"Kierowca w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zabezpieczyli samochód, który trafił na parking komendy stołecznej. Auto zostało zarekwirowane na poczet przyszłej kary. To pierwsza taka sytuacja w Warszawie, kiedy funkcjonariusze skorzystali z nowego prawa" - powiedział przedstawiciel warszawskiej policji.
Wielkopolskie. Zarekwirowali auto już w dniu wejścia w życie przepisów
Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło w czwartek w wielkopolskim Krotoszynie. Na jednej z ulic policjant zauważył kierowcę osobowego volvo, którego tor jazdy wskazywał, że może się on znajdować pod wpływem alkoholu.
"W wyniku podjętej kontroli okazało się, że 45-letni kierowca, mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, ma ponad trzy promile alkoholu w organizmie" – powiedziała policjantka.
Jak dodała, pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym. "Kierowca oprócz tego, że straci prawo jazdy, straci też pojazd, którym się poruszał. Weszły w życie nowe przepisy mówiące o tym, że nietrzeźwemu kierowcy może grozić także konfiskata należącego do niego pojazdu" - powiedziała w czwartek st. asp. Paulina Potarzycka.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia.
Procedura konfiskaty samochodu
Procedura konfiskaty auta nietrzeźwemu kierowcy zaczyna się od zatrzymania przez policję pijanego kierowcy. Potem samochód jest odwożony na parking policyjny, gdzie może stać maksymalnie przez siedem dni. Kierowcy odbiera się też dowód rejestracyjny. W trakcie tych siedmiu dni prokurator wydaje postanowienie o zabezpieczeniu pojazdu. Na koniec sąd decyduje o tym, czy auto przepada na rzecz Skarbu Państwa.
na zdjęciu: kontrola drogowa (zdjęcie ilustracyjne) fot. policja.gov.pl
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Technologie