Prezydent Andrzej Duda uważa, że skala rosyjskiej agentury w Polsce jest ogromna. Dodał, że bardzo żałuje, że komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce powołano tak późno i że została ona "politycznie zepsuta".
PiS spóźniło się z powołaniem komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów
W rozmowie z Michałem Rachoniem w TV Republika Andrzej Duda przyznał, że tę propozycję poprzedni obóz rządzący otrzymał "bardzo dawno temu". - Nie zostało to zrobione. Zostało to zrobione w ostatniej chwili. Ja nad tym ubolewam. Taka komisja powinna była powstać 3 lata temu. Taka komisja powinna była powstać najpóźniej po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Taka komisja powinna była powstać i dlatego zdecydowałem się podpisać tą ustawę, bo ona rzeczywiście była potrzebna – przyznał prezydent.
- Każdy kto ma odrobinę rozsądku zdrowego i orientacji w naszej historii o tym doskonale wie, że byliśmy państwem, gdzie rosyjskie służby hulały jak chciały przez 40 lat. Nie ma tego następstw dzisiaj, naprawdę? Nie ma rosyjskiej agentury wpływu w Polsce? - pytał retorycznie Andrzej Duda. - Jest ogromna - podkreślił. - I spotykamy się z tym wielokrotnie, na wielu płaszczyznach i na wielu poziomach. I to są rzeczy, które naprawdę powinny być zbadane. Na ile są te wpływy rosyjskie dzisiaj, przede wszystkim w najważniejszych miejscach Rzeczypospolitej, bo to ma fundamentalne znaczenie dla naszego społeczeństwa - mówiła głowa Państwa. Prezydent RP wyraził ogromny żal, że "ta sprawa tak naprawdę została politycznie zepsuta".
Andrzej Duda o rozmowach w Waszyngtonie
Większość wywiadu dotyczyła wizyty w Waszyngtonie, jaką składają obaj polscy przywódcy - prezydent i premier w związku z 25. rocznicą przystąpienia Polski do NATO. Andrzej Duda przypomniał, że było to upamiętnienie sytuacji z 1999 roku, kiedy Polska wstępowała do NATO. Wówczas do Waszyngtonu przyjechali prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier - Jerzy Buzek.
Jak wskazał prezydent, "to nie były rozmowy tylko w Białym Domu, choć był to punkt najważniejszy". - Miałem również spotkania w Kongresie - też bardzo ważne i znaczące z punktu widzenia bezpieczeństwa w kontekście sytuacji, w której dziś się znajdujemy – zaznaczył.
Rachoń zapytał prezydenta Dudę wprost: "czy w perspektywie kilku najbliższych lat, Polsce grozi atak ze strony Rosji, czy te kwestie były poruszane podczas rozmów z amerykańskimi politykami?".
- Tak, głównie właśnie te zagadnienia były poruszane. Mówiliśmy o 25 latach w NATO, ale również o sytuacji, którą mamy tu i teraz. W związku też omawialiśmy też, co powinniśmy robić w przyszłości. Wszędzie, gdzie przemawiałem - i w Senacie, i w Izbie Reprezentantów i w Białym Domu, mówiłem o mojej propozycji 3 proc. - podwyższenia progu wydatków na obronność w państwach NATO. Jak argumentowałem - sytuacja mocno się zmieniła na przestrzeni ostatnich 10 lat. Po tym pierwszym ataku Rosji na Ukrainę, czyli aneksji Krymu, ta sytuacja diametralnie się zmieniła – ocenił prezydent.
- Od dwóch lat, mamy do czynienia z pełnoskalową wojną, jakiej Europa nie widziała od II wojny światowej, z odrodzonym i w pełni widocznym rosyjskim imperializmem, który wymaga twardego działania ze stron państw NATO. Powinien być zatrzymany i skarcony na Ukrainie - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent ma inną wizję europejskiej armii niż Sikorski
Prezydent był też pytany o komentarz do słów ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na temat "europejskiej armii".
- Uważam, że może zostać stworzone europejskie porozumienie w sprawie wzmacniania obrony, ale ono powinno stanowić element całości NATO, w ramach NATO. Tak jak stworzyliśmy współpracę w ramach Trójmorza - uważa Andrzej Duda.
- My dzisiaj współdziałamy ze sobą po to, by przyspieszyć ten rozwój. Po to, by poprawić wydajność wydatkowania europejskich środków na infrastrukturę. Przede wszystkim tych środków z Funduszu Spójności - temu służy współpraca w ramach Trójmorza, żeby jeszcze szybciej budować nasz potencjał infrastrukturalny, ale w ramach Unii Europejskiej. I tak samo myślę o europejskiej armii. Stwórzmy sobie porozumienie europejskie dotyczące wspólnej produkcji militarnej, ale niech to wszystko będzie realizowane w ramach NATO – powiedział prezydent.
ja
Na zdjęciu Andrzej Duda w TV Republika/fot. YouTube/Telewizja Republika
Czytaj także:
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka