Przemytnicy papierosów z Białorusi do Polski w nietypowy sposób próbują przerzucić trefny towar do Polski. Używają balonów, które przelatują z kontrabandą nad granicą. Straż Graniczna przechwyciła jeden z nich. Pod balonem był podczepiony pakunek, a w nim pół tysiąca paczek papierosów.
Balon z Białorusi spadł na posterunek Straży Granicznej
Balon został znaleziony w ubiegłym tygodniu przez funkcjonariuszy SG z placówki granicznej w Kuźnicy (Podlaskie) w okolicach wsi Poniatowicze (powiat sokólski). Ze zdjęć przekazanym mediom przez SG wynika, że po wypełnieniu powietrzem balon miał ok. dwóch metrów wysokości.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
- Podobne zdarzenie miało również miejsce kilka dni wcześniej na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Płaskiej - poinformowała rzecznik Podlaskiego Oddziału SG mjr Katarzyna Zdanowicz. Kontrabanda papierosów bez polskich znaków akcyzy była wtedy podobnej wielkości.
Przemytnicy wymyślają nowe sposoby na kontrabandę
Mjr Zdanowicz zwróciła uwagę, że w związku z zabezpieczeniami na granicy polsko-białoruskiej m.in. w postaci stalowej bariery i zabezpieczenia elektronicznego termowizją, siecią kamer i czujników (w Podlaskiem zamknięte są też drogowe przejścia graniczne z Białorusią), przemytnicy papierosów szukają nowych sposobów przemytu papierosów przez tę granicę.
- Wykorzystują odpowiednie warunki pogodowe, w szczególności wiatr wiejący w kierunku RP i wypuszczają balony z podczepionym ładunkiem papierosów. Na podstawie siły i kierunku wiatru szacują miejsce potencjalnego lądowania balonu - dodała.
Straż Graniczna prowadzi postępowanie, w którym wyjaśnia okoliczności przemytu oraz to, do kogo papierosy miały trafić.
ja
Zdjęcie ilustracyjne, fot. X/Straż Graniczna
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo