Brytyjska policja poinformowała w niedzielę, że aresztowała mężczyznę, który uderzył samochodem w bramę Pałacu Buckingham w Londynie - podały media. Do zdarzenia doszło w sobotę rano. Nikt z rodziny królewskiej nie przebywał w tym czasie na terenie obiektu. Nieznane pozostają motywy sprawcy.
Samochód uderzył w bramę Pałacu Buckingham. Jest nagranie
Zdarzenie postawiło londyńskie służby na nogi. Od razu po stłuczce na miejscu pojawiła się masa policjantów, którzy unieszkodliwili sprawcę. W materiałach z momentu zatrzymania go widać też grupę gapiów i wiele radiowozów na sygnałach. Na niewyraźnych nagraniach, które krążą w mediach społecznościowych, widać samochód przed bramą pałacu.
Wideo zostało zamieszczone w sieci m.in. przez The Independent:
Mężczyzna aresztowany, zniszczone auto na lawecie
"Uzbrojeni funkcjonariusze aresztowali mężczyznę na miejscu zdarzenia pod zarzutem uszkodzenia mienia. Został on przewieziony do szpitala. Nie było doniesień o żadnych obrażeniach. Trwa dochodzenie w celu ustalenia okoliczności" - przekazała w krótkim komunikacie londyńska policja metropolitalna.
Brytyjskie media nie podały więcej szczegół ze zdarzenia. Wciąż nie znane są motywy sprawcy i jego narodowość.
Na krótko po zdarzeniu auto zostało zabezpieczone i trafiło na lawetę. Na dokładniejszych zdjęciach widać, że jest ono prawie kompletnie zniszczone. Również brama została całkowicie sforsowana. Fotografie przedstawiające skalę zniszczeń przedstawił Piotr Łopaciński na platformie X.
Pałac Buckingham poinformował, że w czasie incydentu w pałacu nie przebywał żaden członek rodziny królewskiej, a naprawa bramy jest w toku. Nie ma innych informacji na temat osób rannych.
MB
Fot. Samochód, który wjechał w bramę pałacu Buckingham. Źródło: X/Piotr Łopaciński
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka
