Rozmowy rządowej delegacji pod kierownictwem premiera Donalda Tuska z rolnikami zakończyły się fiaskiem. Spotkanie nie przyniosło rezultatu, a protesty będą kontynuowane.
Rozmowy rolników z premierem bez rezultatu
Dziennikarzom udało się porozmawiać z przedstawicielami rolników tuż po zakończeniu rozmów. Przekazali oni, że porozumienie jest daleko.
- Premier powiedział, że nie zamknie granicy. Będzie natomiast zdejmował nadwyżkę zboża z Polski - przekazali przedstawiciele rolników.
- Od razu było powiedziane, że porozumienia nie będzie, są pewne deklaracje i działania premiera. Z pewnymi rzeczami się nie zgadzamy. Jeżeli będzie zdjęcie nadwyżki zboża, ale będzie ono płynęło dalej z Rosji i krajów spoza Unii Europejskiej, to będzie problem - mówił dziennikarzom po spotkaniu Andrzej Sobociński, jeden z przedstawicieli protestujących.
- Trzeba będzie patrzeć na ręce premierowi, ministerstwu i mówić "sprawdzam" - podkreślał. Zdradził też, że rolnicy nie są umówieni z Donaldem Tuskiem na kolejne spotkanie.
Spotkanie premiera Donalda Tuska z liderami protestujących grup odbyło się w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie. Uczestniczył w nim też minister rolnictwa Czesław Siekierski i jego zastępca, Michał Kołodziejczak.
Przedstawiciel rolniczej "Solidarności": protesty będą trwać
Przedstawiciele rolniczej "Solidarności" zapowiedzieli, że protesty będą kontynuowane.
- Rolnicy nie rezygnują z protestu! 20 marca blokady w miastach wojewódzkich - zapowiedział przewodniczący Rolniczej Solidarności Tomasz Obszański cytowany na portalu X przez dziennikarzy TV Trwam.
Część protestujących nie czekała z rezultatami rozmów i blokowała drogi już od rana. W sobotę rano protestujący rolnicy zablokowali część drogi S7 w obrębie węzła Żuławy Wschód. Ruch w stronę Warszawy i Gdańska odbywa się po jednym pasie.
Dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku Wojciech Buczek przekazał w sobotę rano, że z uwagi na protest rolników w obrębie węzła drogowego Żuławy Wschód na S7 w Kmiecinie, między Nowym Dworem Gdańskim a Elblągiem, ruch odbywa się po jednym pasie w kierunku Gdańska i w kierunku Warszawy.
Protest rolników
Od kilku tygodni w Polsce i innych krajach UE trwają protesty rolników. W Polsce ich postulaty to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Europejski Zielony Ład wprowadza wiele wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa, które mają umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcję użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 proc. areału ziemi pod uprawy ekologiczne.
MB
Fot. Premier Donald Tusk (L) i wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak (P). Źródło: PAP/Paweł Supernak
Inne tematy w dziale Polityka