Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nałożył karę pieniężną na TVN za reportaż „Bielmo. Franciszkańska 3” autorstwa Marcina Gutowskiego. – Kara finansowa dla TVN24 jest próbą zastraszenia naszej i wielu innych redakcji – komentuje Michał Samul, naczelny stacji.
W komunikacie KRRiT uzasadniającym karę stwierdzono, że reportaż był oparty na materiałach Służby Bezpieczeństwa okresu PRL, bez sprawdzenia innych zbiorów dokumentacyjnych.
KRRiT: "Reportaż nie spełnia standardów i etyki"
– Nie przeprowadzono wnikliwej kwerendy, nie powiązano wydarzeń, a całą narrację dopasowano do postawionej wcześniej tezy. Analiza materiału wykazała występowanie w audycji treści sprzecznych z prawem i dobrem społecznym, godzących w uczucia religijne, w tym konkretnym wypadku katolików i dezinformujących opinię publiczną – uzasadniono. Wskazano też, że w ramach postępowania KRRiT eksperci potwierdzili, że reportaż Marcina Gutowskiego „nie spełnia kryteriów reportażu oraz standardów etyki dziennikarskiej”.
– Eksperci wykazali brak obiektywizmu i rzetelności dziennikarskiej. Zauważyli, że materiał jest stronniczy, przygotowany z wybiórczą selekcją źródeł, ahistoryczną interpretacją faktów i zdarzeń. Twórcy audycji posłużyli się technikami manipulacyjnymi, zakazanymi w pracy dziennikarskiej, takimi jak: insynuacja, używanie określeń tzw. utrwalaczy, stosowanie fałszywych powiązań emocji i osób, plotka - wyliczono.
550 tys. zł kary
Szef KRRiT nałożył na TVN karę w wysokości 550 tys. zł brutto i wezwał do zaniechania łamania prawa. Decyzja nie jest prawomocna, nadawca może odwołać się do sądu.
Nałożoną karę skomentował redaktor naczelny TVN24 i Faktów Michał Samul. – Kara finansowa dla TVN24 jest kolejną próbą zastraszenia naszej i wielu innych redakcji. Stanowi zagrożenie dla prawa widzów do informacji – podkreślił Samul.
Według niego informowanie i ujawnianie faktów, także tych pokazujących trudną prawdę, to misja dziennikarzy. – Reportaż „Franciszkańska 3” jest efektem wielomiesięcznej pracy, opartej na relacjach świadków i materiałach źródłowych, a przede wszystkim daje głos samym ofiarom nadużyć w Kościele – zaznaczył. Stacja zapowiedziała odwołanie się do sądu.
MD
Źródło zdjęcia: Zniszczony pomnik Jana Pawła II. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura