W przyszłym tygodniu Unia Europejska ma przedstawić zmiany w Zielonym Ładzie. Jak wskazuje komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski w rozmowie z RMF FM, mają być one korzystne dla rolników, którzy protestują w wielu europejskich państwach. Polska wersja zmian zostanie przedstawiona w czwartek w Sejmie.
Unia Europejska odpuszcza rolnikom
Europejskie stolice zalała fala strajków. Protestują rolnicy, którzy sprzeciwiają się założeniom Zielonego Ładu i tłumaczą, ze doprowadzi on ich do bankructwa. Najostrzejsze protesty odbywały się Brukseli, gdzie dochodziło do starć policji z rolnikami. Także w Polsce rolnicy wyszli na ulice, gdzie blokowali drogi.
W środę protest odbywa się w Warszawie. Postulaty rolników to m.in. konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu; ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej. Rolnicy zapowiadają, że jeżeli ich postulaty nie zostaną spełnione, to 20 marca dojdzie do blokady całej Polski.
Widząc złość rolników UE postanowiła zmienić zasady wchodzące w skład Zielonego Ładu. – Komisja Europejska przedstawi w przyszłym tygodniu nowe propozycje legislacyjne wychodzące naprzeciw postulatom protestujących rolników – mówi RMF FM komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Jak wskazuje rozgłośnia, chodzi m.in. o całkowite odejście od obowiązkowego ugorowania 4 proc. gruntów, a także wyłączenie z kontroli dotyczących spełnienia warunków środowiskowych gospodarstw do 10 hektarów. W Polsce takie gospodarstwa to 3/4 wszystkich gospodarstw rolnych. Także dopłaty bezpośrednie mają nie ulec zmniejszeniu.
"Komisarz Wojciechowski zaproponuje także przedłużenie możliwości przyznawania pomocy publicznej rolnikom. Chodzi o pomoc, na którą Komisja Europejska zezwala w związku z wojną na Ukrainie. Do tej pory w ramach takiego wsparcia rolnicy otrzymali 4 mld euro. Bruksela nadal 'przymyka oczy' na utrzymanie przez Polskę embarga na zboża z Ukrainy" – dodaje RMF24.
Minister rolnictwa potwierdza
Minister rolnictwa Czesław Siekierski również potwierdził, że "jeżeli chodzi o problem związany z Zielonym Ładem, to generalnie doprowadziliśmy do istotnych ograniczeń Zielonego Ładu". Wyjaśnił w Sejmie, że chodzi o stosowanie pestycydów, warunkowość (ekoschematy) czy niekaranie rolników za niecelowe błędy. Ograniczone zostały także warunki ugorowania. Jest złożony wniosek o uchylenie obowiązku ugorowania w tym roku, a w roku przyszłym o przeniesienie tego obowiązku do działań dobrowolnych w ramach ekoschematów, za co rolnicy mieliby płacone. – Ponadto proponujemy w tym roku przegląd Zielonego Ładu – poinformował szef resortu rolnictwa.
Odniósł się także do liberalizacji handlu UE-Ukraina, na którą wcześniej była zgoda polskiego rządu i ma być ona przedłużona na kolejny okres od czerwca 2024 r. do czerwca 2025 r. – Wprowadziliśmy pewne ograniczenia w zakresie towarów wrażliwych. Jest to procedowane w tej chwili na szczeblu Parlamentu Europejskiego i na szczeblu Rady UE – powiedział Siekierski.
– Jednocześnie prowadzimy dwustronne negocjacje z Ukrainą, bo chcemy doprowadzić do porozumienia bilateralnego, gdzie ustalimy warunki wymiany handlowej, kontyngenty, a więc takie, które będą musiały być akceptowane zarówno przez Ukrainę jak i Polskę – dodał minister. – Łatwo mówić o zamknięciu granicy, ale co powiecie producentom mleka, jeśli tak istotna część produktów mlecznych jest eksportowana do Ukrainy? – pytał.
– Toczyły się dobrze rozmowy z rolnikami, dopóki nie wkroczyli w te rozmowy politycy. Upolityczniliście protesty rolników, tego nie wolno robić – posumował Siekierski swoją wypowiedź.
MP
Protest rolników w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka