Nadchodząca samorządowa kampania wyborcza powoduje, że iskrzy także między rządzącymi Polską koalicjantami. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska zarzuciła właśnie kłamstwo prezydentowi Warszawy z Koalicji Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski miał skłamać w sprawach dotyczących rzekomego porozumienia Lewicy i KO.
Trzaskowski w TVP Info o "porozumieniu z Lewicą"
Zaczęło się od wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego w TVP. Prezydent Warszawy w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz w TVP Info (dziennikarka wcześniej pracowała dla „Gazety Wyborczej”) ubolewał nad tym, że KO i Lewica nie dogadały się w Warszawie w sprawie koalicji przed wyborami samorządowymi.
Trzaskowski mówił w TVP Info:
– Jestem zwolennikiem tego, żeby się porozumieć. Te rozmowy szły w dobrą stronę, ale w momencie kiedy próbowaliśmy się porozumieć z Lewicą jako całością to Razem i tak wystawiło kandydatkę w Warszawie. Postanowiło, że to jest ważniejsze.
Dobosz-Oracz odpowiedziała: „Lewica mówi, że wy chcecie wygrać samodzielnie i to oni zostali zostali na lodzie”.
Na to ripostował prezydent stolicy:
– No nie, wszyscy wiemy, jak wyglądała konsekwencja zdarzeń. Myśmy rozmawiali o porozumieniu, a Lewica razem wyszła w Warszawie i powiedziała „mamy kandydatkę, wchodzimy do wyborów”. Ja ubolewam, bo wolałbym, żeby było porozumienie.
Anna Maria Żukowska: Dlaczego Pan sieje fejki, Panie Prezydencie Trzaskowski?
„To jest po prostu nieprawda. Decyzja o samodzielnym starcie to była decyzja Koalicji Obywatelskiej – a Lewica do końca chciała wspólnego startu” - skomentował słowa Trzaskowskiego dziennikarz „Gazety Wyborczej” Jakub Wencel.
Mocniej wypowiedziała się Anna Maria Żukowska z Lewicy: „Dlaczego Pan sieje fejki, Panie Prezydencie @trzaskowski_ ? Ładnie to tak? @MagdaBiejat została ogłoszona kandydatką na prezydentkę Warszawy KKW @__Lewica 14.02, natomiast premier @donaldtusk poinformował o tym, że KO startuje sama,w dniu 30.01. A w Wawie żadnych rozmów z PO nie było”.
Przypomnijmy, że niedawno w Salon24.pl Przemysław Wipler mówił, że poważnym kandydatem w tych wyborach, który prezentuje poważną wizję dla Warszawy, jest senator Magdalena Biejat z Lewicy Razem. – Ma inną wizję niż ja, ale ona prezentuje jakąś wizję Warszawy i ona nie ucieknie – podkreślił.
Magdalena Biejat apeluje do Donalda Tuska
Wicemarszałek Senatu z Lewicy Magdalena Biejat w kampanii wyborczej szuka miejsca między PO a PiS. Kilka dni temu na konferencji prasowej pod KPRM mówiła, że Warszawa na skutek fatalnych reform podatkowych PiS straciła 11 mld zł.
– Zwracam się do premiera Donalda Tuska z prośbą o oddanie stolicy tych pieniędzy. Apeluje też do innych kandydatów na prezydenta, by poparli ten apel – mówiła w piątek Biejat.
Biejat pod KPRM powiedziała, że Warszawa w ostatnich latach na skutek „fatalnych reform podatkowych Prawa i Sprawiedliwości” straciła 11 miliardów złotych. Oceniła, że PiS „robiło wszystko, żeby zagłodzić samorządy, zwłaszcza duże miasta”. – Warszawa z pewnością była wśród tych, które zdaniem PiS na wsparcie nie zasługiwały – dodała.
– Chcę zwrócić się do premiera Donalda Tuska z prośbą o oddanie Warszawie tych 11 miliardów złotych. To jest kwota, która mogłaby posłużyć Warszawie na walkę z kryzysem mieszkaniowym. To jest kwota, która pozwoliłaby wybudować mieszkania czynszowe. Za te pieniądze można wybudować nawet 40 tysięcy mieszkań. To równowartość budowy jednej nitki metra – wyliczała.
Kandydatka Lewicy na prezydenta stolicy powiedziała, że pieniądze te mogłyby również być przeznaczone na podwyższenie płac dla pracowników instytucji samorządowych, których nie objęły podwyżki wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. – Nie będziemy mieli dobrych instytucji publicznych, dobrych usług w mieście, dopóki wreszcie nie zaczniemy ich doceniać – dodała.
Biejat wskazała, że stracone 11 mld zł to połowa budżetu Warszawy za rok 2023. Zaapelowała jednocześnie, by walka o te środki toczyła się ponad podziałami politycznymi.
– Dlatego dzisiaj wracam się do innych kandydatów na urząd prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego, pana (Tobiasza) Bocheńskiego i wszystkich innych, żeby poparli ten apel. Żeby razem ze mną solidarnie zwrócili się do pana premiera o wsparcie Warszawy – powiedziała.
Polityk Lewicy podkreśliła, że dzięki uzupełnieniu tej „ogromnej dziury budżetowej w naszym budżecie” Warszawa mogłaby odważnie patrzeć w przyszłość i stać się prawdziwie europejską stolicą, która „potrafi nie tylko rozwijać się na miarę Polski, ale wytyczać trendy na skalę Europy”.
KW
Źródło zdjęcia: Rafał Trzaskowski (L) i Anna Maria Żukowska (P). Fot. PAP/PAP/Tomasz Gzell/Canva
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka