17 lutego w Polsce obchodzimy Dzień Kota. To święto ma zaledwie kilkanaście lat. Jego celem jest uwrażliwienie ludzi na los bezdomnych zwierząt oraz konieczność niesienia pomocy kotom. A dla domowych pupili jest okazją do ich rozpieszczania przez właścicieli. Z tej okazji kilkoro polityków pokazało w mediach społecznościowych swoje koty.
"Ulubieniec Agaty"
Prezydent Andrzej Duda niedawno założył prywatne konto na Instagramie, na którym pokazuje swój niepolityczny wizerunek. Przede wszystkim zachęca do prowadzenia zdrowego stylu życia i ruchu, publikując zdjęcia, na których występuje w sportowym stroju. Ale była też "sweet focia" z okazji Walentynek, a dziś z okazji Dnia Kota, pokazał "ulubieńca Agaty", czyli kota swojej małżonki.
"Tinek. Nasz domownik. Ulubieniec Agaty" - podpisał zdjęcie Andrzej Duda.
Co trzy koty, to nie jeden
Internauci w komentarzach zachwycają się pięknym kotem, ale to nie jest jedyny polityk, który pochwalił się swoim "sierściuchem". Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych ma aż trzy koty, którymi chwali się nie tylko z okazji Dnia Kota.
Poseł Lewicy Tomasz Trela uważa, że „nawet najmniejszy kot jest arcydziełem”.
Europosłanka Małgorzata Tracz pokazała Allana, kociego seniora.
Europoseł Kosma Złotowski świętuje z dwoma kotami.
Słynny miłośnik kotów w Polsce
A europosłanka Anna Zalewska pokazała nie swojego pupila, ale znanego w całej Polsce wielkiego miłośnika kotów - Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS w 2017 roku podczas debaty o sądownictwie w najlepsze czytał sobie "Atlas kotów". Książkę przekazał potem na rzecz Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i została wylicytowana za kwotę 25 300 zł.
Kot jest świetnym towarzyszem życia człowieka. Oprócz tego sprawdza się jako terapeuta. W wielu państwach stworzono profesjonalne programy felinoterapii, wspomagające leczenie osób starszych, chorych psychicznie, dzieci autystycznych, a nawet – resocjalizację więźniów.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości