Krystyna Pawłowicz opublikowała zaskakujące zdjęcie w mediach społecznościowych. Sędzia TK i była posłanka PiS pozuje na nim z bronią w ręku na środku pola. Warto przypomnieć, że w przeszłości również pojawiła się podobna publikacja na profilu Pawłowicz.
Pawłowicz pozuje z bronią w ręku
Ostatni wpis Krystyny Pawłowicz na portalu "X" odbił się szerokich echem. Sędzia TK na opublikowanym zdjęciu pozuje z bronią w ręku na środku pola. "W obecnym czasie trzeba zapoznać się z różnymi rodzajami broni... Nigdy nie wiadomo kiedy ta wiedza może się przydać..." – napisała była posłanka PiS.
Internauci przyjęli wpis Pawłowicz z humorem. "W TK silni ludzie nie będą mieli tak łatwo jak w TVP czy Prokuraturze Krajowej" – możemy przeczytać. Jest to nawiązanie do zmian m.in. w mediach publicznych. Pod koniec ub.r. pojawiły się nagrania, jak postawni mężczyźni chronili nowe władze TVP przed protestującymi pracownikami telewizji za rządów PiS.
To nie pierwszy raz
Była posłanka PiS znana jest ze swojej aktywności w mediach społecznościowych. Często na jej profilu w platformie "X" pojawiają się wpisy krytykujące obecną władzę. Pawłowicz w przeszłości opublikowała także podobne zdjęcie z bronią w ręku. Wówczas trzymała w ręku zabytkowy pistolet i mierzyła nim przed siebie, wyglądając, jakby przygotowywała się do strzału. Sesję zdjęciową opatrzyła sugestywnym opisem.
"Czasy są niebezpieczne, trzeba się nauczyć posługiwać bronią. Czy XIX-wieczny hiszpański pistolet na proch będzie dobry? Kupować?" – pytała żartobliwie.
Sędzia TK będąc w Komisji sprawiedliwości i praw człowieka także wspominała o pistolecie. W trakcie prezentowania uzasadnienia do poprawki proponowanej do projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz wdała się w dyskusję z przewodniczącym Stanisławem Piotrowiczem, wówczas wtrąciła się Pawłowicz: – Babo, weź się w końcu wygadaj i uspokój – krzyknęła polityk PiS. Po tych słowach Gasiuk-Pihowicz zapytała Piotrowicza, czy będzie"„jakaś reakcja” z jego strony. – Weźmie pistolet… – wtrąciła się ironicznie Pawłowicz.
Zmiany w TK
"Gazeta Wyborcza" jakiś czas temu podała, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu koalicja rządząca planuje skupić się na kwestiach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym. Według gazety, Sejm za pośrednictwem uchwał może stwierdzić m.in. wadliwość wyboru: tzw. sędziów dublerów (Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego) oraz Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza.
Medialne doniesienia mówią o dwóch scenariuszach. Pierwszy zakłada, że Sejm przyjmie uchwałę głoszącą, iż "sędziowie-dublerzy oraz Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, bo nigdy nie zostali prawidłowo powołani". Drugi z kolei ma obejmować zmiany w Konstytucji. "Tusk zaproponował, by nowych sędziów wyłonił Sejm większością 3/5 głosów, co wiązałoby się z jednym – na wybór musieliby się zgodzić zarówno politycy PiS jak i PO. A to – w zamyśle Tuska – miałoby dawać gwarancję apolityczności nowych sędziów TK" – pisze Interia.
MP
Sędzia TK Krystyna Pawłowicz. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka