Burzliwy protest rolników we Wrocławiu
Trwa protest rolników we Wrocławiu. Tłum przeniósł się sprzed siedziby Komisji Europejskiej przy ul. Widok przed urząd wojewódzki. Podpalono opony, budynek urzędu obrzucono jajkami. Protestujący nie wykonywali poleceń policji.
"Miało to przebiegać zupełnie inaczej, ale pojawiła się agresja"
– Demonstracja jest rozwiązana przez organizatorów z powodu zakłóceń, które nie powinny mieć miejsca. My też powinniśmy przestrzegać pewnych ustaleń. Nie wiemy, dlaczego wymknęło się to spod kontroli – skomentował Waldemar Mazurek.
Jak ocenił, organizator rozwiązując manifestację "podjął bardzo dobrą decyzję".
– Nie mógł brać odpowiedzialności na siebie w pełni. Pewne ustalenia uciekły, wszystko się pokrzyżowało, miało to wyglądać zupełnie inaczej. Każdy ma swoją opcję, każdy może wypowiadać swoje zdanie, ale moje zdanie jest zupełnie inne. Ja preferuję inne formy rozwiązywania problemów. Agresja nigdy nie rozwiązuje problemów – powiedział Waldemar Mazurek.
Baner "Solidarni z Ukrainą" oblany czerwoną farbą
W trakcie manifestacji zniszczony został m.in. baner "Solidarni z Ukrainą", który został oblany czerwoną farbą i obrzucony jajkami.
– Polityką niech zajmują się politycy i niech wydają dobre decyzje, dobre dla rolników i dla wszystkich. My mamy produkować dużo, zdrowo i tanio. I to jest nasze zadanie. Nie chcemy, żeby Unia nam ograniczała, że to nam wolno, a tego nam nie wolno. Z drugiej strony, za granicą Polski na Ukrainie wolno wszystko, wolna amerykanka. To wszystko musi być poukładane w sensowny sposób – powiedział Mazurek.
Około tysiąca protestujących rolników
Protest rolników rozpoczął się ok. godz. 10, chwilę później został rozwiązany przez organizatora. Zgromadzenie rozpoczęło się od wręczenia postulatów przedstawicielowi Komisji Europejskiej. Wówczas użyto materiałów pirotechnicznych, a budynek Komisji Europejskiej został obrzucony jajkami.
KW
Źródło zdjęcia: Protestujący rolnicy blokują centrum Wrocławia. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (105)