Na antenie TVP Info został wyemitowany spot, w którym politycy koalicji rządzącej deklarują radość z powrotu do Telewizji Publicznej. W nagraniu użyto też wypowiedzi dziennikarza "Rzeczpospolitej" Jacka Nizinkiewicza, który nie jest zadowolony ze sposobu przejęcia mediów publicznych i twierdzi, że pokazano tylko fragment tego co mówił. TVP Info postanowiło przeprosić i zapewnić, że słowa te zostaną usunięte ze spotu.
TVP Info zaskoczyło spotem
Na antenach TVP Info pojawił się spot, w którym politycy koalicji rządowej mówią jak bardzo się cieszą, że wrócili do TVP. Są wśród nich m.in. Bronisław Komorowski, minister zdrowia Izabela Leszczyna, Robert Biedroń z Lewicy czy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Co ciekawe, spot rozpoczyna się jednak od słów dziennikarza "Rzeczpospolitej" Jacka Nizinkiewicza. – Jestem pierwszy raz od 2017 roku – mówi.
Dziennikarz nie godzi się na użycie jego wypowiedzi
Reakcja Nizinkiewicza była jednak inna, niż mogli spodziewać się twórcy spotu. "Szanowna TVP Info, nikt mnie nie pytał o wykorzystanie mojego wizerunku w spocie. Gdybyście Państwo zapytali, nie zgodziłbym się. Tym bardziej, że nie życzę sobie występować w spotach z politykami. Byłem w TVP po zmianie raz, ze względu na WOŚP. Proszę usunąć mnie z tego spotu!” - napisał Nizinkiewicz w serwisie X.
W rozmowie z "Presserwisem” wyjaśnił jego obecność w Telewizji Polskiej. – Cieszę się, że z TVP nie wylewa się już nienawiść, ale nie korzystałem ostatnio z zaproszeń TVP i Polskiego Radia, bo uważam, że ostatnie zmiany w tych mediach nie zostały wprowadzone zgodnie z prawem. Poszedłem tam powiedzieć, że cieszy mnie, iż w TVP nie ma już cenzury wobec WOŚP, bo być może wiele osób nie zdawało sobie sprawy z tego, że taka cenzura w ostatnich latach tam obowiązywała. Moja wypowiedź została skrócona i wykorzystana w spocie. Wyglądało to tak, że ja się cieszę, że wróciłem do TVP i jestem zadowolony, że mogę tam przychodzić.
TVP Info przeprasza Nizinkiewicza
Reakcja TVP Info była natychmiastowa. Tuż po wpisie w mediach społecznościowych skontaktowało się z nim kierownictwo TVP. – Przyznali, że popełnili błąd i przeprosili. Dostałem też zapewnienie, że moja wypowiedź zostanie usunięta ze spotu – zdradził Nizinkiewicz.
– Nie chodzi już nawet o mnie, ale taki spot nie powinien powstać. On jest trochę w duchu dawnej TVP. Telewizja publiczna nie powinna się promować przy pomocy wypowiedzi polityków jednej opcji. Nie wiem, jak mogli tego nie zauważyć, ale jeżeli nie będą zwracać uwagi na takie rzeczy, to ktoś może im podłożyć nogę – dodał w rozmowie z "Presserwisem”.
MP
Fragment spotu TVP Info. Fot. TVP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura