Uwaga właściciele budynków i działek. W tym roku czeka nas rekordowa podwyżka podatku od nieruchomości. Media zauważyły, że to najdotkliwszy wzrost tej daniny od 25 lat. Najwięcej zapłacą posiadacze ziemi i budowli w kilku miastach.
Rekordowo wysoki podatek od nieruchomości. Winne poprzednie władze
Chociaż stawka obecnego podatku wzrosła od 1 stycznia tego roku, to odpowiada za nią jeszcze "stara" rząd Prawa i Sprawiedliwości. To właśnie poprzednia władza zdecydowała, że w tym roku maksymalne stawki podatku od nieruchomości wzrosną o 15 proc. Tak dużej podwyżki limitów rok do roku jeszcze nie było.
Maksymalne podatków i opłat lokalnych obowiązujących w 2024 roku określono w rozporządzeniu Rady Ministrów z 14 lipca 2023 roku. Warto podkreślić, że maksymalny pułap tego typu danin, które pobierają samorządy, ustala władza centralna.
Jakie jest wyjaśnienie takiego wzrostu? Urzędnicy tłumaczyli, że wzrost podatku od nieruchomości jest związany z wysoką inflacją. Ponieważ ceny towarów i usług konsumpcyjnych za pierwsze półrocze 2023 r. wyniosły 15 proc. – maksymalne stawki podatku od nieruchomości również wzrosły o 15 proc.
Stawki podatku wzrosną. Kilka przykładów
Od 1 stycznia 2024 r. stawki podatku od nieruchomości wyniosą następująco: podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 1,34 zł od 1 metra kwadratowego powierzchni. Podatek od budynków lub ich części: mieszkalnych – 1,15 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 33,10 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej.
Ile w praktyce zapłacą właściciele poszczególnych nieruchomości przy zastosowaniu maksymalnej stawki? Przeliczając nowe stawki, można stwierdzić, że właściciel nieruchomości, na której zbudowany jest 150-metrowy dom jednorodzinny, zapłaci o 142 zł więcej podatku w roku 2024. Właściciel 45-metrowego mieszkania - o 14 zł więcej.
Maksymalną stawkę podatku od nieruchomości zapłacą m.in. mieszkańcy Warszawy. Władze stolice zdecydowały o podwyżce stawek podatku od nieruchomości do maksymalnej wartości ustalonej przez Ministra Finansów.
Maksymalne stawki uchwalono w całym Trójmieście, również w Gdyni i Sopocie. Dołączyły do nich inne miasta w Polsce Katowice, Lublin, Bielsko-Biała, Szczecin, Gorlice, Ruda Śląska, Kraków.
Do kiedy należy zapłacić podatek? Osoby fizyczne płacą podatek ratalnie, w terminach do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada danego roku.
Ta danina nie musi być tak wysoka. Wszystko w rękach włodarzy miast
Co ciekawe, włodarze miast nie muszą stosować maksymalnych stawek tego podatku. Jego wysokość leży tylko i wyłącznie w ich gestii.
Przykładowo stawka rzędu 1 zł będzie obowiązywała w Elblągu, Toruniu, Tarnowskich Górach, Starachowicach i Stargardzie.
Miasta mają też możliwość zastosowania przeróżnych ulg w ściąganiu tej daniny. Przykładowo radni Kalisza w głosowaniu podczas sesji rady miasta w 2021 roku zdecydowali, że mieszkańcy miasta będą mogli liczyć na zwolnienie z podatku od nieruchomości, jeśli zazielenią dachy lub elewacje swoich domów. Projekt uchwały w tej sprawie zainicjował prezydent miasta, Krystian Kinastowski. Uchwałę przygotował Wydział Finansowy.
MB
na zdjęciu: Niebuszewo, bloki (Szczecin). zdjęcie ilustracyjne. fot. Szczecinolog - praca własna, CC BY-SA 4.0
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka
