TVP nie zapłaci za wystawione faktury na kwotę powyżej 25 tys. złotych brutto. Według "Presserwisu" dzieje się tak z powodu trudnej sytuacji spółki będącej w stanie likwidacji.
Budżet TVP świeci pustkami
"Press" twierdzi, że nowe władze przy Woronicza, mianowane przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza, stwierdziły, że wstrzymają pensje powyżej 100 tys. złotych brutto, ale teraz doszły do wniosku, że nie ma szans nawet na więcej niż 25 tys. złotych. TVP ubiega się o środki z abonamentu od KRRiT. Ta nie jest skora wypłacać potężnych pieniędzy likwidatorowi, który nadal nie jest uznawany przez sąd. Wpis do rejestru likwidatora TVP, Daniela Gorgosza, został kilka tygodni temu odrzucony. Gorgosz żąda wypłaty 38 760 000 zł z tytułu abonamentu od KRRiT.
"W związku z wyrażanymi publicznie opiniami podważającymi kompetencje, legalizm działania czy wręcz kierującymi żądania finansowe wobec Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, na podstawie uchwały nr 8/2024 przesuwającej termin wypłaty środków z wpływów z opłat abonamentowych, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wskazuje, że określanie terminów wypłaty środków pochodzących z wpływów z opłat abonamentowych ma charakter wyłącznie techniczny" - odpowiedziała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w piśmie z 7 lutego.
KRRiT nie uznaje zmian w mediach publicznych
Miliony z budżetu trafią więc do depozytu sądowego, bowiem rada uznaje likwidatorów w mediach publicznych za nielegalnych. Prezydent Andrzej Duda z kolei pod koniec ub. roku zawetował ustawę okołobudżetową z 3 mld złotych przeznaczonymi na media publiczne.
"Presserwis" ma korespondencję, w której o ciężkiej sytuacji TVP są informowani kontrahenci spółki.
Fot. Gmach TVP/Wikipedia
GW
Inne tematy w dziale Kultura