Politycy PiS Maciej Wąsik (C góra) i Mariusz Kamiński (C doł) przed Sejmem w Warszawie, 7 bm. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zapowiedzieli swój udział w posiedzeniu izby. (sko) PAP/Leszek Szymański
Politycy PiS Maciej Wąsik (C góra) i Mariusz Kamiński (C doł) przed Sejmem w Warszawie, 7 bm. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zapowiedzieli swój udział w posiedzeniu izby. (sko) PAP/Leszek Szymański

Nieudany szturm na Sejm może odbić się PiS czkawką. Trwa analiza

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 38
Kancelaria Sejmu przeanalizuje, czy nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej strażników marszałkowskich – zapowiedział dyrektor generalny gabinetu marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski. W środę grupa posłów PiS usiłowała wprowadzić do Sejmu byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, uniemożliwiła im to Straż Marszałkowska.

Kancelaria Sejmu: sprawdzamy, czy politycy PiS nie naruszyli nietykalności cielesnej strażników

Kancelaria Sejmu będzie "bardzo wnikliwie analizowała każdy przypadek, w którym mogło dojść do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych, którymi są strażnicy marszałkowscy" – powiedział w TVN 24 dyrektor generalny gabinetu marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski.

"Ze strony pana prezesa Kaczyńskiego i licznych polityków PiS wielokrotnie słyszeliśmy +murem za polskim mundurem+. Pan marszałek (Szymon Hołownia – red.) będzie twardo egzekwował uprawnienia i nietykalność osobistą funkcjonariuszy, którzy dzisiaj wzorowo, bez żadnej agresji, bez żadnej prowokacji z ich strony chronili porządek publiczny na terenie Kancelarii Sejmu, czyli wykonywali dokładnie to, do czego są zobowiązani na mocy Ustawy o Straży Marszałkowskiej, nota bene uchwalonej za czasów rządów PiS i regulaminu Sejmu" – powiedział dyrektor Zakroczymski.


Kamiński i Wąsik próbowali sforsować bramy Sejmu

Grupa posłów PiS usiłowała wprowadzić w środę do Sejmu, który tego dnia rozpoczął trzydniowe posiedzenie, byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ponieważ nie uznają oni, że ich mandaty poselskie zostały wygaszone, chcieli wziąć udział w obradach Sejmu. Uniemożliwiła im to Straż Marszałkowska.

Zakroczymski pytany, czy funkcjonariusze obecnej Straży Marszałkowskiej są tymi samymi, którzy byli strażnikami w sejmie poprzedniej kadencji, odpowiedział, że marszałek Hołownia wychodzi z założenia, że "nie ma funkcjonariuszy PiS-u, funkcjonariuszy dowolnej innej partii politycznej, funkcjonariuszy marszałka Hołowni. To są funkcjonariusze Rzeczpospolitej".

"Pan komendant Michał Sadoń pozostaje na stanowisku. Jest pełna współpraca. Straż Marszałkowska wykonuje zgodnie z Ustawą, zgodnie z regulaminem Sejmu, polecenia marszałka Sejmu w zakresie utrzymania porządku na terenie Sejmu" – podkreślił.


Straż Marszałkowska to umundurowana formacja, która podlega marszałkowi Sejmu, powołana do ochrony Sejmu i Senatu. Liczy ponad 200 osób. Na czele Straży Marszałkowskiej stoi komendant, który, podobnie jak jego zastępca, jest powoływany i odwoływany przez szefa Kancelarii Sejmu. 

n/z: Politycy PiS Maciej Wąsik (C góra) i Mariusz Kamiński (C doł) przed Sejmem w Warszawie, 7 bm. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zapowiedzieli swój udział w posiedzeniu izby. (sko) PAP/Leszek Szymański

SW

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj38 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (38)

Inne tematy w dziale Polityka