Bulwersujące informacje w sprawie zarobków Tomasza Syguta, który przez 9 dni był prezesem "nowej" Telewizji Polskiej. Portal Gazeta.pl ustalił, że przez ten krótki okres zarobił on aż 12 tysięcy złotych brutto.
Sygut prezesem "nowej" TVP
Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku wybranym przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza szefem Telewizji Polskiej został Tomasz Sygut. Piastował on to stanowisko tylko przez 9 dni.
Obecnie jest on dyrektorem generalnym spółki w związku z wprowadzeniem jej w stan likwidacji przez szefa resortu kultury.
Przypomnijmy, że sąd rejestrowy odrzucił wnioski o wpis likwidacji Polskiego Radia i Telewizji Polskiej do Krajowego Rejestru Sądowego. Decyzje te nie są prawomocne, a politycy rządzącej KO utrzymują, że spółki są wciąż w stanie likwidacji na podstawie uchwał walnych zgromadzeń. Brak wpisu do rejestru stawia jednak pod znakiem zapytania legalność wybrania Syguta na obecnie sprawowane i poprzednie stanowisko.
"Chwilowy" prezes zarobił 12 tys. zł w 9 dni
Dziennikarze odkryli jednak, że mimo krótkiego okresu pracy na stanowisku prezesa Telewizji Polskiej Tomasz Sygut zarobił niemałe pieniądze. Dziennikarze wysłali w tej sprawie pytania do samej TVP.
– Informujemy, że wynagrodzenie Tomasza Syguta z tytułu świadczenia usług za okres 20-28 grudnia 2023 r. wyniosło 12 tys. zł brutto, natomiast jako dyrektora generalnego – 50 tys. zł brutto miesięcznie - przekazał redakcji Gazeta.pl Zespół Informacji Publicznej TVP.
MB
Fot. Budynek Telewizji Polskiej. Źródło: TVP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura