Cała polityczna Polska żyje od kilku dni możliwą rewolucją w Trybunale Konstytucyjnym, którą zapowiedział nowy rząd. Do zmian może jednak nie dojść w najbliższym czasie. Powód? Politycy opozycji mieli "nie dogadać się" w sprawie treści konkretnych uchwał - donosi portal Onet.pl.
Koalicja zapowiadała rewolucję w TK
"Gazeta Wyborcza" podała, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu koalicja rządząca planuje skupić się na kwestiach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym. Według gazety, Sejm za pośrednictwem uchwał może stwierdzić m.in. wadliwość wyboru: tzw. sędziów dublerów (Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego) oraz Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza.
Medialne doniesienia mówią o dwóch scenariuszach. Pierwszy zakłada, że Sejm przyjmie uchwałę głoszącą, iż "sędziowie-dublerzy oraz Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, bo nigdy nie zostali prawidłowo powołani". Drugi z kolei ma obejmować zmiany w Konstytucji. "Tusk zaproponował, by nowych sędziów wyłonił Sejm większością 3/5 głosów, co wiązałoby się z jednym – na wybór musieliby się zgodzić zarówno politycy PiS jak i PO. A to – w zamyśle Tuska – miałoby dawać gwarancję apolityczności nowych sędziów TK" – pisze Interia.
Prezydent zareagował. Źródła z pałacu mówią o "zamachu"
Na te doniesienia ze wściekłością miał zareagować prezydent Andrzej Duda. Dziennikarze portalu Onet.pl dowiedzieli się, że Duda szykuje plan mający powstrzymać "zamach" na Trybunał Konstytucyjny, który za pomocą sejmowych uchwał chce przeprowadzić nowy rząd i sejmowa większość.
Głowa państwa ma zadziałać w tej sprawie stanowczo. "Jeśli rząd chce wojny, to ją w końcu dostanie" - dowiedzieli się dziennikarze Onetu od informatora z kręgu prezydenta.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Zmiany w TK odłożone. Koalicja się nie dogadała?
We wtorek doszło jednak do zaskakującego zwrotu akcji. Portal Onet.pl przekazał, że Sejm nie zajmie się w tym tygodniu projektem lub projektami zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Serwis donosi, że politycy trzech partii tworzących koalicję rządową mieli się poróżnić w sprawie pomysłów na przeprowadzenie rewolucji w TK.
- Nie ma zgody co do tego, czy iść w tej sprawie ścieżką stricte prawną, czy dodawać do tych uchwał jeszcze elementy publicystyki politycznej. To jest niezwykle istotne i tu nie ma na razie porozumienia - powiedział Onetowi anonimowy polityk PSL.
Swoje uwagi miała mieć też Lewica. Politykom tej formacji miał nie podobać się pomysł, żeby w jednym pakiecie łączyć projekty uchwał z projektami zmian w konstytucji.
W tej sytuacji marszałek Szymon Hołownia osobiście miał naciskać na przełożenie prac w tej sprawie na inny termin.
MB
Fot. Trybunał Konstytucyjny. Źródło: TK.GOV
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka