Blisko 300 tysięcy złotych przeznaczono na nagrody dla urzędników wrocławskiego magistratu. To o 100 tysięcy więcej, niż wydano na ten sam cel poprzednio. Na – bardzo krótkiej - liście nagrodzonych pracowników urzędu można znaleźć znane nazwiska, w tym takich, którzy zarabiają krocie - pisze Marcin Torz.
Nagrody dla wrocławskich urzędników
We wrocławskim magistracie pracuje ponad 2000 osób. Wielu pracowników nie jest jednak zachwyconych swoimi pensjami. Trudno się dziwić. Średnie wynagrodzenie w urzędzie wynosi bowiem 6299 zł brutto, co oznacza, że sporo osób inkasuje miesięcznie znacznie mniej. Tym najgorzej zarabiającym domowy budżet mogłyby poprawić nagrody przyznawane przez magistrat. No, ale jeśli poprawiają, to tylko nielicznym.
Na liście nagrodzonych urzędników znajduje się bowiem zaledwie 56 nazwisk. Dodatkowo część z nich to osoby, które zajmują wysokie – czytaj: intratne – stanowiska. Zwykłych pracowników jest tu niewiele. A jak już są, to przyznane im nagrody wyglądają żałośnie w porównaniu do tych, które dostali inni.
Kto dostał najwięcej
Zerknijmy na listę nazwisk. Najwięcej, bo aż 20 tysięcy złotych, dostał Marcin Urban. To skarbnik miejski, jeden z najważniejszych urzędników i najbliższych współpracowników prezydenta Jacka Sutryka. Miesięcznie zarabia ok. 17 tysięcy złotych, ale uznano, że warto docenić jego pracę dodatkowym zastrzykiem gotówki. Interesujace, że w zestawieniu nagród są i inni pracownicy zajmujący się finansami, którzy również zajmują ważne stanowiska. Na przykład Magdalena Komers dostała 11 tysięcy złotych, podobnie Magdalena Bulik – Nowińska.
O 10 tysięcy złotych wzbogaciła się Maria Michułka, dyrektorka biura nadzoru właścicielskiego.
Na liście nie ma ani Jacka Sutryka, ani jego zastępców.
Na liście partnerka urzędnika od nielegalnego komisu
Niedawno Wrocław był tematem drwin, kiedy okazało się, że na dziedzińcu magistratu jeden z urzędników prowadził nielegalny autokomis. Wieloletnią partnerką tego urzędnika jest jego przełożona – pani wicedyrektor. Okazuje się, że kobieta też jest na liście nagrodzonych: przyznano jej 10 tysięcy złotych. 16 tysięcy złotych otrzymał z kolei jej przełożony - Piotr Misiak, dyrektor wydziału obsługi urzędu. To pod okiem tej dwójki w magistracie kwił lewy biznes, o którym „nikt nie wiedział”. Dyrektor Misiak to najwyraźniej jeden z ulubieńców swoich szefów. Bo rok temu dostał jeszcze większą nagrodę – aż 25 tysięcy (wtedy najwięcej ze wszystkich)!
Nie wiadomo za jakie osiągnięcia przyznano nagrody. Z regulaminu wynika, że dodatkowe środki można zdobyć, gdy osiągnie się szczególne efekty w pracy, na wniosek przełożonych.
Zarobki w Urzędzie Miasta Wrocław
Średnie wynagrodzenie w UM Wrocławia wynosi: 6299 zł
Średnie wynagrodzenie na stanowiskach: Sekretarz, Skarbnik, Wiceprezydent wynosi 16.986 zł.
Zarobki Dyrektorów Departamentu i Zastępców to przedział od 17.025 zł do 15.950 zł co daje średnie wynagrodzenie 16.487 zł.
Dyrektorzy Wydziałów, Biur i Zastępcy - to przedział od 15.905 zł do 10.275 zł, czyli średnia - 13.090 zł.
Kierownicy Wydziałów i Biur i Zastępcy - to przedział od 9.375 zł do 7.000 zł, czyli średnia - 8.187 zł.
Specjaliści zarabiają w przedziale od 7.130 zł do 4.821 zł czyli średnio - 5.975 zł.
Referenci otrzymują wynagrodzenie w przedziale od 4.630 zł do 4.300 zł, czyli średnio 4.465 zł.
Wszystkie podane wyżej kwoty są kwotami brutto.
Marcin Torz
Urząd Miasta Wrocław. Fot. commons.wikimedia.org
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka