Co dalej z projektem budowy fabryki Intela pod Wrocławiem? Wiadomo, że budowa zostanie opóźniona. Rząd Donalda Tuska postanowił renegocjować warunki umowy z amerykańskim gigantem technologicznym.
Intel chce postawić fabrykę w Polsce. Mowa o tysiącach miejsc pracy
Przypomnijmy, że w czerwcu 2023 roku Firma Intel ogłosiła wybór swojego nowego, zaawansowanego technologicznie zakładu integracji i testowania półprzewodników okolice Wrocławia.
Dodano, że planowana inwestycja o łącznej wartości sięgającej 20 mld złotych, pozwoli stworzyć 2000 miejsc pracy w firmie Intel oraz tysiące powiązanych stanowisk u dostawców, a także tymczasowe zatrudnienie podczas prac budowlanych.
Ówczesny premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty we Wrocławiu, tuż po ujawnieniu inwestycji, podkreślił, że to "wielki moment, nie tylko tutaj dla Polski". Jak dodał premier planowana inwestycja to "element strategii jednej z największych, najważniejszych technologicznych firm świata - strategii, która ma na celu budowę nowych mocy produkcyjnych w produkcji półprzewodników".
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Budowa nie rozpocznie się w tym kwartale. Co się stało?
"Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że budowa miała zostać rozpoczęta już w I kwartale tego roku. Tak się jednak nie stanie. Nowy rząd postanowił jednostronnie renegocjować umowę. Gabinet Donalda Tuska chce uzyskać od amerykańskiego koncernu więcej środków na edukację.
"DGP" wskazuje na idące za tą decyzją braki formalne. Amerykański gigant technologiczny musi czekać na akceptację projektu przez KE. A unijne władze nie zajęły jeszcze stanowiska w sprawie, ponieważ odpowiedni wniosek o notyfikację nie został wysłany do Komisji Europejskiej przez polski rząd.
Co więcej, rada ministrów miała zajmować się tym problemem już kilkakrotnie. Doszło jednak do zamieszania z powodu wyborów parlamentarnych i ani ten, ani poprzedni rząd nie sporządził odpowiednich dokumentów, na których widniałby podpis urzędującego premiera.
Dziennikarze poprosili o komentarz do sprawy obecnego ministra cyfryzacji i wicepremiera Krzysztof Gawkowski z Lewicy, ale odmówił on odpowiedzi na zadane pytania.
Dziennik uspokaja, że największa w historii Polski zagraniczna inwestycja najprawdopodobniej dojdzie do skutków, ale zostanie opóźniona przez powstałe zamieszanie.
MB
Fot. Intel. Źródło: commons.wikimedia.org
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka