Roman Giertych interweniuje ws. tragedii, do której doszło w Poznaniu. Przypomnijmy, że z okna mieszkania wynajmowanego przez kurię wypadł 5-letni chłopiec, który zginął na miejscu. Mecenas napisał w tej sprawie list do abp. Stanisława Gądeckiego.
Tragiczny wypadek w Poznaniu. Dziecko wypadło z okna
Sprawę opisywały ogólnopolskie media. Portal Onet.pl donosi, że pięcioletni chłopiec mieszkał na drugim piętrze poznańskiej kamienicy z matką i babcią. Lokal był wynajmowany przez kurię. Nieszczęśliwy wypadek miał miejsce 26 września 2023 r., gdy dziecko wypadło z okna. Zmarło w szpitalu 12 października z powodu ciężkich obrażeń.
Z lakonicznych komunikatów służb wynika, że malcem miała opiekować się babcia, a on sam otworzył okno.
W sprawę zaangażował się adwokat i poseł KO Roman Giertych, który reprezentuje matkę tragicznie zmarłego dziecka. Mecenas uważa, że kuria częściowo odpowiada za tragedię bo... okno było uszkodzone.
- Straszna tragedia, bo właścicielowi budynku nie chciało się wymienić okna - napisał Giertych na swoim koncie na platformie X.
Giertych pisze list do kurii. Mówi o zadośćuczynieniu
Mec. Roman Giertych opublikował w tej sprawie list do abp. Stanisława Gądeckiego. Polityk domaga się wyznaczenia przez kurię osoby, z którą będzie negocjował zadośćuczynienie dla rodziny tragicznie zmarłego chłopca.
"Zwracam się o powołanie przez Kapitułę Metropolitalną w Poznaniu pełnomocnika do sprawy negocjacji odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu odpowiedzialności cywilnej za śmierć syna mojej Mandantki, który zginął, wypadając z zepsutego okna w budynku położonym w Poznaniu" - przekazał w liście adwokat.
"Na prośbę najemcy Inspektor Nadzoru wydał opinię techniczną, z której wynikała konieczność wymiany okien". Mimo wielokrotnych próśb ze strony matki chłopca, najemca - który jest odpowiedzialny za tego typu wymiany i naprawy - nie wykonał ich. "W dniu wypadku okno było tak zepsute, że nie można było go zamknąć" - napisał pełnomocnik w liście do abp. Gądeckiego.
Giertych: "Do tragedii by nie doszło, gdyby..."
Roman Giertych argumentuje, że postanowił opublikować list, ponieważ "Archidiecezja Poznańska otrzymała kilka miesięcy temu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej 22 mln złotych na remont sześciu budynków (w tym przyszłej siedziby księdza arcybiskupa już jako emeryta) znajdujących się w innej części Poznania".
Mecenas uważa, że gdyby część tej kwoty przekazać na remont feralnego budynku, to do tragedii by nie doszło.
MB
Fot. Roman Giertych. Źródło: Facebook.com
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka