Dzień świstaka, czyli świszcz przepowiada wiosnę
Dzień świstaka, czyli Groundhog Day to święto popularne w USA i w Kanadzie. Zgodnie z sięgającą XIX wieku tradycją mieszkańcy miasteczka Punxsutawney (stan Pensylwania) przepowiadają nadejście wiosny oceniając zachowanie świszcza, noszącego imię Phil.
Jak to robi świstak Phil
Zgodnie ze zwyczajem świstak o imieniu Phil najpierw opuszcza swoją norę. Jeżeli po wyjściu z niej zauważy swój cień, zima potrwa jeszcze przez najbliższe sześć tygodni. Ale jeśli świszcz Phil nie ujrzy własnego cienia, szybko nadejdą ciepłe i słoneczne, wiosenne dni.
Jak było w tym roku?
W 2024 roku świstak Phil nie zobaczył swojego cienia. „Oznacza to wczesną wiosnę” - informują lokalne amerykańskie media.
„Dzień świstaka” spopularyzował... dzień świstaka
Dzień świstaka to dobra zabawa, lokalny zwyczaj, który ściąga do miasteczka w Pensylwanii duże media i turystów. Przed paroma dekadami znaczną popularnością cieszyła się komedia obyczajowa „Dzień świstaka” w reżyserii Harolda Ramisa z Billem Murrayem i Andie MacDowell. Murray wcielił się w rolę bufonowatego pogodynka stacji telewizyjnej, który wskutek tajemniczych okoliczności przeżywa wciąż i wciąż od nowa dzień świstaka. Lepiej poznaje siebie i staje się innym człowiekiem.
Wiosna meteorologiczna zacznie się w Polsce 1 marca. Pod koniec trzeciego miesiąca roku nastąpi początek wiosny astronomicznej (20 marca) i kalendarzowej (21 marca).
Źródło zdjęcia: Dzień świstaka w USA. Fot. PAP/DAVID MAXWELL
Czytaj dalej:
- Wniosek Sienkiewicza odrzucony przez sąd. Pierwsza taka decyzja w Polsce
- Polska wycofa pozwy z TSUE ws. polityki klimatycznej Unii. Rząd się zgadza na wszystko
- Wąsik i Kamiński mają oddać pieniądze. Tego żąda Kancelaria Sejmu
- Lewandowski jeszcze nigdy tak szczerze nie mówił. W Hiszpanii wielka dyskusja
Komentarze
Pokaż komentarze (10)