Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych opublikował w piątek stanowisko wyrażające poważne zastrzeżenia wobec zapowiedzianej przez rząd liberalizacji dostępu do pigułki wczesnoporonnej. „Tzw. antykoncepcja doraźna jest niemoralna i szkodliwa” – podkreśla Episkopat Polski.
Stanowisko KEP odnośnie stosowania antykoncepcji doraźnej
Oficjalne stanowisko Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych wyraża poważne zastrzeżenia wobec zapowiedzianej przez rząd liberalizacji dostępu do pigułki wczesnoporonnej. Dokument jest reakcją episkopatu na rządowy projekt zakładający udostępnienie tabletki „dzień po” kobietom od 15. roku życia bez recepty, a młodszym na receptę.
Zastrzeżenia ekspertów KEP dotyczą zarówno kwestii ściśle medycznych, jak i etycznych.
W przygotowanym dokumencie omówione zostało działanie dwóch farmaceutyków, m.in. EllaOne. Zaznaczono, że z etycznego punktu widzenia mają one działanie abortywne.
W stanowisku KEP czytamy również, że stosowanie „tabletek po” przyczynia się do traktowania ciąży jako „problemu”, z którym trzeba walczyć wszelkimi środkami, łącznie z zabiciem nienarodzonego dziecka. W konsekwencji zmniejsza się szacunek dla życia człowieka i zwiększa się akceptowalność procedur medycznych związanych z jego niszczeniem.
"Oba preparaty mają działanie wczesnoaborcyjne"
Co zawiera dokument? Poniżej jego streszczenie:
„Obok środków stricte antykoncepcyjnych, uniemożliwiających poczęcie, coraz częściej stosuje się preparaty hormonalne uniemożliwiające również zagnieżdżenie embrionu w błonie śluzowej macicy i jego obumarcie. Dotyczy to również substancji stosowanych w antykoncepcji doraźnej. Wśród mechanizmów działania tabletki »po« zawierającej levonorgestrel (dostępne w Polsce preparaty: »Escapelle«, »Livopill«) wymienia się hamowanie lub opóźnienie owulacji (głównie gdy zostanie podana do 3 dni przed owulacją), a także wpływ na rozwój i funkcjonowanie endometrium skutkujące zaburzeniem lub zahamowaniem procesu implantacji. Prowadzone badania wskazują również na zmiany w funkcjonowaniu ciałka żółtego, zmiany w strukturze śluzu szyjkowego oraz wpływ na perystaltykę jajowodów. Natomiast tabletka »po« zawierająca uliprystal (dostępny w Polsce preparat: »ellaOne«) hamuje lub opóźnia owulację wtedy, gdy zostanie przyjęta 1-2 dni przed owulacją. Jeśli zostanie podana później blokuje działanie progesteronu, który odgrywa kluczową rolę w procesie przygotowania endometrium do implantacji, w samym procesie implantacji embrionu oraz w utrzymaniu prawidłowego przebiegu ciąży. Oba preparaty mają działanie wczesnoaborcyjne”.
„Przyjmowanie tabletek »po« nie jest obojętne dla organizmu kobiety”
Dalej czytamy:
„Przyjmowanie tabletek »po« nie jest obojętne dla organizmu kobiety: zaburza prawidłowe czynności organizmu, jest przyczyną licznych nieprawidłowości w funkcjonowaniu układu rozrodczego i gruczołów sutkowych, układu nerwowego, żołądka i jelit, może powodować zaburzenia nastroju; preparaty te wchodzą w interakcje z innymi lekami. Szczególnie stosowanie tabletek »po« przez nieletnie dziewczęta jest bardzo niebezpieczne dla ich zdrowia, zaburzając rozwój biologiczny i psychiczny, a także może wpływać na ich płodność w przyszłości. Stosowanie tabletek »po« przyczynia się do traktowania ciąży jako problemu, z którym trzeba walczyć wszelkimi środkami, włącznie z aborcją. W konsekwencji zmniejsza się szacunek dla życia człowieka i zwiększa się akceptowalność procedur medycznych związanych z jego niszczeniem. Z punktu widzenia etycznego stosowanie takich środków jest niemoralne, gdyż zawiera w sobie akceptację zniszczenia życia konkretnej osoby.
podpisane przez W imieniu Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych
Bp Józef Wróbel SCJ”.
KW
Źródło zdjęcia: Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
