– Witam państwa po kilku latach nieobecności. Z góry uprzedzam krytykę pani poseł Pamuli. Tak, także jak Maciej Orłoś się postarzałam, ale kręgosłup nietknięty – przywitała się Justyna Dobrosz-Oracz w swoim powrocie do TVP Info. Pierwszymi gośćmi dziennikarki byli wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz i szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna.
Dobrosz-Oracz wróciła do TVP
Do Telewizji Polskiej po kilku latach przerwy powróciła była dziennikarka "Gazety Wyborczej" Justyna Dobrosz-Oracz. – Nie chowam głowy w piasek. Wracam, bo nie jest mi wszystko jedno. Uważam, że trzeba na demokrację chuchać i dmuchać – powiedziała jeszcze kilka dni temu w rozmowie z 'Wirtualną Polską".
Warto podkreślić, że po zwolnieniu z TVP - gdy telewizją zarządzał Jacek Kurski - dziennikarka była bardzo krytyczna i potrafiła wytknąć najmniejsze błędy politykom PiS. Jak tłumaczyła, jej ówczesne zwolnienie było podyktowane tym, że "nie wpisała się w nowe standardy TVP pod przywództwem Kurskiego". Dobrosz-Oracz często krytykowała PiS w "Gazecie Wyborczej". Słynie z zaciętości i bieganiu po sejmowych korytarzach za politykami Zjednoczonej Prawicy z prośbami o uzyskanie wypowiedzi.
Debiut na antenie TVP Info
W czwartek Dobrosz-Oracz poprowadziła "Gość Poranka" w TVP Info. Jej gośćmi byli wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz i szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna. – Witam państwa po kilku latach nieobecności. Z góry uprzedzam krytykę pani poseł Pamuli. Tak, także jak Maciej Orłoś się postarzałam, ale kręgosłup nietknięty – przywitała się z widzami Telewizji Polskiej dziennikarka.
Jako pierwszy w studiu pojawił się Kosiniak-Kamysz. W rozmowie poruszono m.in. temat podpisania ustawy budżetowej przez prezydenta oraz Trybunału Konstytucyjnego. – Niepodpisanie budżetu przez prezydenta byłoby nierozsądne – stwierdził wicepremier.
Odnosząc się do TK zauważył, że to właśnie "od jego zniszczenia zaczęło się psucie państwa przez PiS". – Uważam, że powinien być nowy rozdział o Trybunale Konstytucyjnym. Powinna być zmiana w konstytucji. To jest grzech pierworodny, od niego się wszystko osiem lat temu zaczęło jak PIS przejął władzę – wyjaśnił.
"Maksymalne bezpieczeństwo polskim kobietom"
Następnie w studiu pojawiła się ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Rozmowa zeszła na temat dotyczący liberalizacji prawa aborcyjnego. – Minister zdrowia jest od tego, żeby wprowadzić takie zasady prawne i organizacyjne, które dadzą maksymalne bezpieczeństwo polskim kobietom, tym które są w ciąży, którym ciąża zagraża zdrowiu lub życiu – wyjaśniła Leszczyna.
Dodała również, że po wprowadzeniu zmian nie będą "łamane sumienia lekarzy". – Jeśli ciąża zagraża życiu lub zdrowiu lekarz nie może posługiwać się klauzulą sumienia – podkreśliła.
– Wierzę, że lekarze pamiętają "primum non nocere", to jest przysięga którą składają. Po pierwsze nie szkodzić. Jestem głęboko przekonana, że lekarze jeśli nie będzie nad nimi wisiał ten miecz prokuratorów ministra Ziobry, nie będą się bali. Lekarz jest od ratowania życia i ja tylko tego od lekarzy oczekuję – dodała.
Podsumowując, szefowa resortu zdrowia podkreśliła, że "za liberalizacją prawa aborcyjnego jest zdecydowana większość obywateli i obywatelek". – Tak pokazują wszystkie sondaże. Mamy ustawę, od marszałka Hołowni zależy kiedy ją podda pod procedowanie, my z pewnością będziemy głosować "za" – zakończyła.
MP
Justyna Dobrosz-Oracz powróciła do TVP. Fot. TVP VOD
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura