fot. PAP
fot. PAP

Co dalej z budżetem? Wyczekiwanie w napięciu na ruch Andrzeja Dudy

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 32
Rośnie napięcie wokół ewentualnego podpisania budżetu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Dziennikarze RMF 24 ustalili, że głowa państwa zwleka z decyzją i podejmie ją najprawdopodobniej jednak w czwartek. W grę wchodzi wysłanie ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego lub podpisanie jej przez głowę państwa.

Media: Duda rozważa skierowanie budżetu do TK

Sprawa jest o tyle poważna, że to właśnie w czwartek (1 lutego) mija termin, w którym prezydent może podjąć decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej lub odesłaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego. RMF FM twierdzi, iż prezydent na poważnie rozważa odesłanie budżetu państwa do Trybunału Konstytucyjnego. Obecnie mają na ten temat trwać konsultacje z jego doradcami.

- Oczekiwanie, że dziś prezydent Andrzej Duda ogłosi decyzję ws. budżetu (podpis czy TK) może okazać się  bezpodstawne. Kancelaria Prezydenta uznaje, że termin upływa 1 lutego, czyli jutro - napisał Marcin Piekarski na platformie X (dawniej Twitter).

Jeżeli Andrzej Duda wyśle ustawę budżetową do TK, to organ ten będzie miał dwa miesiące, by orzec o zgodności projektu z konstytucją, ale taki wariant może oznaczać też rozmowy na temat skrócenia kadencji parlamentu i przyspieszonych wyborów. 


Politycy rządu: Jesteśmy gotowy na wcześniejsze wybory

Oliwy do ognia dolewają politycy koalicji rządzącej, którzy zapewniają, że są gotowi na ewentualne wcześniejsze wybory do parlamentu.

- My zawsze jesteśmy gotowi na wybory jako PSL, chociaż teraz odbędą się pierwsze wybory samorządowe po zmianie rządu i to do nich się szczególnie przygotowujemy - podkreślił wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany przez dziennikarzy o ewentualny scenariusz skrócenia kadencji Sejmu i rozpisania nowych wyborów.

- Sondaże, które dają Trzeciej Drodze imponujący wynik, pokazują, że rośnie zaufanie do Trzeciej Drogi: PSL i Polski 2050, i też do całości naszej koalicji, bo wszystkie partie, PO i Lewica zyskują w sondażach - zauważył szef PSL.

Zaznaczył, że dla koalicji rządowej kluczowe jest to, by ustawa budżetowa na ten rok mogła wejść w życie jak najszybciej. "By jak najszybciej można było uruchomić podwyżki: 30 proc. dla nauczycieli, 20 dla sfery budżetowej, w tym dla wojska, policji, straży granicznej, państwowej straży pożarnej. Chcielibyśmy jak najszybciej uruchomić programy, które zostały przyjęte, np. program in vitro i budżet dla armii, największy historyczny budżet dla armii" - powiedział wicepremier.

Podobnie stwierdził ostatnio premier Donald Tusk. - Jeśli prezydent Duda na polecenie prezesa Kaczyńskiego chciałby uniemożliwić wypłatę ludziom pieniędzy, to wtedy być może ja się zdecyduję wspólnie z koalicjantami na natychmiastowe skrócenie kadencji i rozpisanie nowych wyborów - ocenił. Uchwała Sejmu musi mieć jednak poparcie większości aż 2/3, czyli 307 posłów - wariant przyspieszonych wyborów nie będzie realny bez zgody PiS. 

MB

Fot. Prezydent Andrzej Duda. Źródło: PAP/EPA

Czytaj dalej:


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj32 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka