Rafał Patyra - jedna z największych gwiazd TVP - został wyrzucony po zmianach w mediach publicznych. Prezenter kojarzony głównie z programów sportowych, krytykował sposób wejścia ludzi ministra Bartłomieja Sienkiewicza do gmachu przy Woronicza i TAI. Teraz będzie gospodarzem konkurencji dla "Teleexpressu" w Republice.
Od czwartku o g. 16:55 Republika pokaże nowy program - "Express Republiki” z Rafałem Patyrą w roli głównej. Ma to być konkurencja dla "Teleexpressu" z Maciejem Orłosiem, który wrócił po ośmiu latach do mediów publicznych. W styczniu program informacyjny TVP stracił ponad pół miliona widzów względem grudnia ub. roku przed zmianami. Republika chce powalczyć o widownię - od końcówki grudnia jej udział na rynku wzrósł znacząco, chwilami jest na poziomie oglądalności TVN24.
Patyra w spocie Republiki
- Zapraszamy na najszybsze w Polsce informacje ze świata kultury, polityki, sportu i rozrywki. Prawdziwy express. "Express Republiki" - tylko w Telewizji Republika - zapowiedział Patyra w spocie, promującym program.
Dziennikarz był związany z TVP od 2003 roku. - Czas odpinać mikrofony! Po siedmioletniej jeździe Teleexpressem pociąg nagle wyhamował. Może to dobry moment na przesiadkę? Czyżby czas na kolej naprawdę dużych prędkości? - pytał Patyra na Instagramie.
W styczniu prezenter brał też udział w marszu PiS pod Sejmem - zdjęcia i film zamieścił w mediach społecznościowych.
Transfery TVP do Republiki
Do Republiki dołączyli m.in. Danuta Holecka, Michał Rachoń, Miłosz Kłeczek, Adrian Borecki. Teraz do tego grona dochodzi Patyra. Czy prawicowa stacja dzięki znanym prezenterom utrzyma wyniki oglądalności? Na platformie YouTube Republika przekroczyła milion subskrybentów.
GW
Inne tematy w dziale Kultura