Były sędzia i wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS, Łukasz Piebiak, zaalarmował na platformie X (dawniej Twitter). - Uwaga. Konto Prokuratury Krajowej zostało przejęte przez uzurpatora - grzmiał prawnik na popularnym portalu. Poszło o to, że wspomniany profil został (najprawdopodobniej) przejęty przez ludzi związanych z nową władzą.
Konto Prokuratury Krajowej przejęte? Wrzosek triumfuje
W poniedziałek na platformie X pojawił się zaskakujący wpis prokurator Ewy Wrzosek, która popadła w konflikt z władzami prokuratury za rządów PiS.
- Witamy na profilu Prokuratury Krajowej. Można obserwować - napisała prawniczka w lakonicznym wpisie.
Przypomnijmy, że na profilu PK od dłuższego czasu pojawiły się wpisy uderzające w nową władzę i krytykujące decyzje personalne ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Pod dokumentami podpisywali się pod zastępcy PG, a komunikaty w postaci nagrań firmował swoją prok. Michał Ostrowski.
Wpis prok. Wrzosek może sugerować, że profil Prokuratury Krajowej został obecnie przejęty przez śledczych lojalnych wobec nowej władzy i nieuznających Dariusza Barskiego jako ich przełożonego. Z portalu, do momentu publikacji tego artykułu, nie usunięto jednak wpisów uderzających w Bodnara.
Sędzia od afery hejterskiej się wściekł. Mówi o uzurpatorze
Na te doniesienia zareagował były szef MS Łukasz Piebiak. Sędzia odniósł się do wcześniejszego wpisu prokurator Ewy Wrzosek.
- Uwaga: konto Prokuratury Krajowej zostało przejęte przez uzurpatora i jego ekipę. Oczywiście bezprawnie ale taki czas, że nie liczy się siła argumentów ale argument siły. "Spisane będą czyny i rozmowy.", a czas sprawiedliwości nadejdzie - napisał na platformie X sędzia.
W drugiej połowie sierpnia 2019 roku portal Onet podał, że ówczesny wiceszef MS Łukasz Piebiak utrzymywał w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra. Według doniesień portalu w akcje hejtowania mieli być zaangażowani także m.in. członkowie KRS: Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz, sędzia SN Konrad Wytrykowski i sędzia delegowany do resortu sprawiedliwości Jakub Iwaniec. Po tych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Dwuwładza w prokuraturze. Spór Bodnara z Barskim
Przypomnijmy, że obecnie w Prokuraturze Krajowej trwa otwarta wojna między prokuratorami lojalnymi wobec poprzedniej władzy, a tymi, którzy uważają, że Barski pełni funkcję Prokuratora Krajowego niezgodnie z prawem.
12 stycznia br. premier Donald Tusk powierzył obowiązki Prokuratora Krajowego prok. Jackowi Bilewiczowi. MS informowało wtedy, że Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".
Jak podkreślił wtedy resort Bodnara, "w efekcie od dnia przekazania powyższego stanowiska Prokuratora Generalnego, a więc od 12 stycznia 2024 r., Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego".
Prokuratura Krajowa oświadczyła wówczas w odpowiedzi, że funkcję prokuratora krajowego pełni Dariusz Barski, zaś pismo Bodnara, w którym wskazuje on, że jego zdaniem Barski pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku, nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Pismo Prokuratora Generalnego z 12 stycznia 2024 r. - jak w związku z tym oceniała PK - należy traktować jako "nieopartą na jakiejkolwiek rzeczywistej podstawie prawnej próbę pozbawienia Prokuratora Krajowego możliwości wykonywania funkcji w drodze obejścia ustawowego mechanizmu odwoływania z tego stanowiska określonego w Prawie o prokuraturze, a wymagającego dla swej skuteczności zgody Prezydenta RP".
MB
Fot. Ewa Wrzosek i Łukasz Piebiak. Źródło: Twitter/Canva
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka