Jak co roku, finał WOŚP był wspierany przez wiele polskich gwiazd i osobistości. Jedna osoba wychodzi jednak przed szereg! Doda kategorycznie odcina się od fundacji Jurka Owsiaka. Wszystko przez sytuację sprzed wielu lat, przez którą deklaruje: "No, nigdy więcej!"
Doda odcina się od WOŚP
23. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pod hasłem "Płuca po pandemii" za nami. Jerzy Owsiak w niedzielę z dumą ogłosił zebranie ponad 175 000 000 złotych, tym samym kolejny rok z rzędu ustanowiono rekord i przebito zeszłoroczną kwotę o ponad 20 milionów PLN. W czasie trwania zbiórki swoje wsparcie dla WOŚP okazało wiele polskich gwiazd i osobistości, a podczas finału na cześć "Orkiestry" zagrali m.in. LemON, Golden Life, Kwiat Jabłoni, Tulia, Enej, Wojtek Szumański oraz Krzysztof Zalewski.
Do grona celebrytów wspierających fundację Jerzego Owsiaka nie zalicza się jednak Dorota "Doda" Rabczewska! Może to dziwić, zważając na to, że jest ona jedną z najpopularniejszych artystek w kraju, jednak konsekwentnie w jej social mediach próżno szukać choćby jednego wspomnienia o WOŚP. Skąd ta niechęć? Piosenkarka wyjaśniła to jakiś czas temu.
Jurek Owsiak nie stanął w obronie Dody po spięciu z dziennikarką TVN
Początek wojny Dody z "Orkiestrą" ma swój początek w pozornie niezwiązanej sprawie z 2014, kiedy to artystka weszła na ścieżkę wojenną z Agnieszką Woźniak-Starak (wówczas Szulim). Między paniami miało nawet dojść do rękoczynów! Po tym wydarzeniu piosenkarka otrzymała nieoficjalny zakaz wstępu do siedziby TVN-u, czyli stacji, której gwiazdą od lat pozostaje Woźniak-Starak. Te okoliczności sprawiły, że lata później Rabczewska mocno poróżniła się z WOŚP i samym Jurkiem Owsiakiem. Wspomnienia przywołała w wywiadzie dla Krzysztofa Stanowskiego sprzed kilku miesięcy.
– Do tej pory mam na przykład blokadę w TVN-ie. I nawet Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, gdzie pomagałam Jurkowi Owsiakowi od 14. roku życia, kiedy inni artyści odwracali się od niego, nie chcieli z nim grać, ja zawsze byłam z nim ramię w ramię. I moja sukienka była licytowana za jakąś kolosalną sumę, a on jak zwykle zaprosił mnie na antenę do studia. Jak zawsze, k***a. Czy ty sobie wyobrażasz, że ja pocałowałam klamkę? Nie wpuścili mnie do tego TVN-u. Na program charytatywny. I Jurek się za mną nie wstawił. Bardzo niehonorowe i nieprzyjacielskie. Od tamtej pory powiedziałam: "no, nigdy więcej" – opowiedziała Stanowskiemu.
Czy jest jeszcze cień szansy na rozejm między Dodą, a WOŚP?
Salonik
Fot. Doda/Facebook
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości