Bodnar: Nie grozi nam żaden dualizm czy dwuwładza w kontekście prokuratury
– Oczywiście znam różne komentarze, listy i stanowiska pana prokuratora Ostrowskiego, który, jakby na to nie patrzeć, jest formalnie moim zastępcą. Myślę, że te obawy są nadmierne. Myślę, że nie grozi nam żaden dualizm czy dwuwładza w kontekście prokuratury – zadeklarował Adam Bodnar po nieformalnym spotkaniu ministrów sprawiedliwości UE, w którym brał udział.
Bodnar chce rozdzielenia urzędów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego
– Chciałbym przypomnieć, że dokładnie tydzień temu przedstawiłem założenia do projektu ustawy o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Chciałbym być w takiej sytuacji i prawnej, i ludzkiej, w jakiej kiedyś był pan profesor (Zbigniew red.) Ćwiąkalski, później Krzysztof Kwiatkowski, którzy doprowadzili do tego rozdzielenia urzędów. (...) Niezależność prokuratury jest jednym z aspektów przywracania praworządności w Polsce – podsumował Bodnar.
Michał Ostrowski: Wszelkie pisma kierowane do sądów przez prokuratora Jacka Bilewicza są obarczone wadą prawną
W środę zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski w porozumieniu z pozostałymi zastępcami PG wystosował pismo do prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie oraz szefów wszystkich służb „współpracujących z prokuraturą w zakresie ścigania przestępstw i kontroli operacyjnej”.
Stwierdził w nim, że wszelkie pisma kierowane do sądów przez prokuratora Jacka Bilewicza, w tym w szczególności dotyczące kontroli operacyjnej, są obarczone wadą prawną, co skutkuje ich bezskutecznością.
Wśród możliwych konsekwencji wymienił „możliwość zakwestionowania ważności wszystkich decyzji podejmowanych przez prok. Jacka Bilewicza, a także decyzji osób działających z jego upoważnienia” oraz „sparaliżowanie prokuratur w całym kraju wobec działań podejmowanych przez strony procesowe, m.in. kwestionowane mogą być na przykład postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, przedłużeniu śledztw, umorzeniu postępowań czy decyzje dotyczące kontroli operacyjnych”.
Bodnar: Chciałbym żeby 1 maja 2024 nad Polską nie ciążył artykuł 7
– Art. 7. był przedmiotem dyskusji z komisarzem ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem i wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Vierą Jourovą. Będziemy starali się podejmować wszystkie możliwe działania, by dorowadzić do tego, aby wobec Polski nie była stosowana procedura z art. 7. To będzie wymagało zmian legislacyjnych, przedstawienia odpowiednich projektów ustaw. W najbliższym czasie będziemy w tym kierunku działać z–apowiedział Bodnar po zakończeniu nieformalnego posiedzenia ministrów sprawiedliwości państw UE.
– Mam osobiście takie marzenie, nie wiem czy to się uda, ale zawsze warto mieć marzenia, żebyśmy może jak będziemy świętowali 20. rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2024 r., to nie będzie nad nami ciążył art. 7., stawiający nas w takiej sytuacji i w takiej pozycji, która jest nieuprawniona z punktu widzenia tego wszystkiego, co w Polsce chcielibyśmy osiągnąć. Oraz tego, jakie mamy przywiązanie do rządów prawa – dodał minister.
Dopytywany, czy jest pewien, że do 1 maja uda się zamknąć procedurę, odparł:
20 grudnia 2017 r. Komisja Europejska zadecydowała o uruchomieniu wobec Polski procedury przewidzianej w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Dotyczy on "poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości Unii".
KW
Źródło zdjęcia: Adam Bodnar. Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Komentarze
Pokaż komentarze (46)