Barbara Kamińska we wtorek wieczorem pojawiła się przed budynkiem aresztu w Radomiu, gdzie karę odsiaduje jej mąż Mariusz Kamiński. Jak przekazała, przyjechała z dokumentem odręcznie podpisanym przez prezydenta Andrzeja Dudę. W Przytułach Starych koło Ostrołęki przed zakładem karnym jest już Romualda Wąsik. Do zakładów karnych, w których przebywają politycy PiS, dotarła pełna dokumentacja.
Kamiński i Wąsik jeszcze we wtorek wyjdą z więzienia?
Do obu zakładów, gdzie przebywają Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński, dotarła pełna dokumentacja - informuje TVN24. To oznacza, że politycy mogą jeszcze dziś wyjść na wolność.
Były Szef CBA Ernest Bejda poinformował zebranych przez zakładem karnym w Przytułach Starych, gdzie przebywa Maciej Wąsik, że sąd wydał decyzję o zwolnieniu z zakładów karnych osadzonych: M. Kamińskiego i M. Wąsika.
Jak przekazał PAP Bejda, postanowienie wydał sąd, który zdecydował o umieszczeniu ich w zakładach karnych - Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. Decyzja - jak przekazał - została przesłana elektronicznie do zakładu karnego w Przytułach Starych. "Powinna być niezwłocznie wykonana" - podkreślił Bejda.
Mecenas Michał Zuchmantowicz, obrońca Mariusza Kamińskiego i zastępca obrońcy Macieja Wąsika, spodziewa się, że procedura wydania ich z zakładów karnych powinna zamknąć się minimalnie w ciągu sześciu godzin.
- Jeżeli to nie nastąpi w ciągu 6 godzin, no to na pewno jutro rano - mówił. Zdaniem mecenasa Zuchmantowicza Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik po wyjściu z więzienia trafią do szpitala. Jak wskazywał, ma to związek ze skutkami protestu głodowego, ale też chorobami przewlekłymi.
Barbara Kamińska przed budynkiem aresztu w Radomiu
Barbara Kamińska we wtorek najpierw spotkała się z prezydentem Andrzejem Dudą (wraz z Romualdą Wąsik). Później wzięła udział w konferencji prasowej prezydenta, w trakcie której Andrzej Duda poinformował opinię publiczną o ułaskawieniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
We wtorkowy wieczór Barbara Kamińska jest już przed budynkiem aresztu śledczego w Radomiu. Tam jeden z protestujących wręczył jej szalik w biało-czerwonych barwach. Kamińska podziękowała. – Przekażę ten szalik mężowi na pamiątkę tych radomskich wydarzeń. Kiedyś mieliśmy Radom'76, teraz mamy Radom 2024 – powiedziała. Podziękowała też wszystkim za wsparcie dla męża. – Jeszcze raz dziękuję. Brawo Radom – zawołała.
Zebrani zaczęli skandować: „Brawo, Radom!”.
– Duży szacunek należy się Prokuraturze Krajowej, która trwa na posterunku. Drodzy prokuratorzy krajowi, którzy się nie daliście zepchnąć. Dzięki temu, że czuwają nad tym, aby akt łaski pana prezydenta trafił niezwłocznie do sądu, ten wyda za chwilę nakaz zwolnienia mojego męża z więzienia. I Macieja Wąsika również – powiedziała Barbara Kamińska.
– Do sędziego dyżurnego akt łaski właśnie jedzie. Z informacji, które otrzymałam. Czekam tylko na jeden telefon, który spowoduje, że będziemy mogli podejść bliżej. A za chwilę zobaczymy wychodzącego Mariusza Kamińskiego – mówiła Barbara Kamińska.
Przeciwnicy uwięzienia polityków PiS zebrali się pod aresztem śledczym w Radomiu, gdzie przebywa Mariusz Kamiński. Pojawili się również politycy partii Jarosława Kaczyńskiego, między innymi posłowie Radosław Fogiel i Krzysztof Lipiec.
– Panie Bodnar, otwórz pan tę bramę! – wołał Radosław Fogiel. Tymczasem zebrani skandowali: "Ruda wrona orła nie pokona".
Romualda Wąsik czeka na męża w Przytułach Starych koło Ostrołęki
Z Kolei w Przytułach Starych koło Ostrołęki przed zakładem karnym jest już Romualda Wąsik. – Obiecałam, że cię stąd wyciągnę – powiedziała. – Wracaj do nas szybko – dodała.
Pod zakładami karnymi w Przytułach Starych (woj. mazowieckie) i Radomiu zebrali się ludzie, którzy nie godzą się na uwięzienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jak mówią, będą tam czekać do momentu ich uwolnienia.
W Przytułach Starych pojawili się m.in. były szef MON Mariusz Błaszczak, Jan Dziedziczak, Marcin Porzucek, Marcin Grabowski i Czesław Hoc. – Domagamy się natychmiastowego uwolnienia, żeby to się stało teraz, natychmiast – podkreślała Anita Czerwińska z PiS.
Błażej Poboży: Kamiński i Wąsik pozostają posłami
Doradca prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Poboży uważa, iż nic nie stoi na przeszkodzie, by Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili we wtorek zakłady karne. Zdaniem Pobożego obaj ci politycy pozostają posłami, a ich miejsce jest w Sejmie, a nie w więzieniu.
Poboży we wtorek wieczorem udzielił wywiadu Polsat News będąc w Przytułach Starych pod zakładem karnym, w którym umieszczono skazanego Macieja Wąsika. Odniósł się do tego, że prezydent zastosował prawo łaski wobec Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika przez darowanie kar pozbawienia wolności i środków karnych oraz zarządzenie zatarcia skazań. Ocenił, że Kamiński i Wąsik powinni opuścić jeszcze we wtorek zakłady karne.
– Wszystkie dokumenty podpisane, wszystkie formalności zostały dopełnione, nic nie stoi na przeszkodzie, by to się stało dziś – powiedział Poboży. Podkreślił, że Kamiński i Wąsik „mają świeży mandat z wyborów powszechnych”. Według niego obaj politycy PiS „to posłowie RP”, a ich miejsce „powinno być i jest na ulicy Wiejskiej (w Warszawie, gdzie jest Sejm), a nie w zakładach karnych”.
Na uwagę, że nie wiadomo czy procedura wypuszczenia obu polityków się nie przedłuży, Poboży wyraził nadzieję, iż tak się nie stanie. – Bo dość już tych obstrukcji prokuratora generalnego (szefa MS Adama Bodnara), czy całego wymiaru sprawiedliwości, który wykazał się skrajną determinacją, szybkością, jakąś wyjątkową nadgorliwością w tym, by pojmać obydwu parlamentarzystów z Pałacu Prezydenckiego – powiedział.
KW
Źródło zdjęcia: Żona Mariusza Kamińskiego Barbara Kamińska (C) i syn Kacper Kamiński (C-P) podczas manifestacji przed Aresztem Śledczym w Radomiu. Fot. PAP/Piotr Polak
Inne tematy w dziale Polityka