Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nadal przebywają w więzieniach. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że jest gotów ponownie ich ułaskawić. To oświadczenie zdezorientowało polityków koalicji rządzącej. A jakie zdanie na ten temat mają tzw. zwykli Polacy?
Polacy nie chcą ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika
"Czy Pani/Pana zdaniem byli szefowie CBA, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, powinni zostać ułaskawieni?" – spytała pracowanie SW Research dla "Rzeczpospolitej".
57 proc. respondentów twierdzi, że nie powinno do tego dojść i udzieliło odpowiedzi "nie". Tylko 17,8 proc. ankietowanych opowiedziało się za ułaskawieniem Kamińskiego i Wąsika. 25,2 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Wyniki sondażu pokrywają się mniej więcej z badaniem United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Wówczas 51 proc. respondentów uważało, że Kamiński i Wąsik nie powinni zostać ułaskawieni.
Prezydent ponownie chce ułaskawić Kamińskiego i Wąsika?
Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z "Super Expressem" ocenił, że "Mariusz Kamiński jest w bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej, prowadzi cały czas strajk głodowy. Maciej Wąsik także prowadzi strajk głodowy". – Chciałbym, żeby to zostało przerwane. Jeżeli może to zostać przerwane tylko i wyłącznie przez to, że ja ich ponownie po prostu ułaskawię, żeby po prostu ich ratować, to to zrobię. Ja to zrobię, mając pełną świadomość tragizmu tej sytuacji. Również dla urzędu prezydenta Rzeczypospolitej. Z pełną świadomością – podkreślił w przytoczonym przez "SE" w niedzielę fragmencie wywiadu.
Te słowa mogą sugerować, że prezydent zmieni swoją wcześniejszą decyzję o wyborze metody ułaskawienia. Jednak w rozmowie z Onetem szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek zapewnił, że nic się w tej sprawie nie zmieniło.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Chce czy nie chce ułaskawić? Politycy się pogubili
Wypowiedź prezydenta wywołała konsternację wśród polityków.
– Pan prezydent obiecał kiedyś być twardy, natomiast obecnie mam wrażenie, że jest tak rozchwiany w swoich decyzjach, że już nie wie, czy ułaskawił, czy nie ułaskawił, co mu każe prezes, co mu podpowiadają doradcy, wprowadził taki bałagan. Poza tym bardzo fascynująca historia. On ułaskawia Wąsika, bo Kamiński źle się czuje. Ja tego kompletnie nie rozumiem – powiedziała Barbara Nowacka w Polsat News.
- Prezydent w tej sprawie zachowuje się trochę jak pogubiony we mgle. Tzn. opowiada różne wersje swoich przyszłych działań, ale nic nie opowiada konkretnego. Dla mnie sprawa jest jasna, tzn. mamy dwóch ludzi skazanych prawomocnymi wyrokami sądów. Wcześniej żadne działania prezydenta w tej sprawie nie mogły mieć mocy, bo nie było prawomocnego skazania sądu. Siedzą w więzieniu, tak jak każdy inny siedziałby w więzieniu w takiej sytuacji. Jeżeli prezydent chce zastosować swoją prerogatywę może, nie chce, niech nie stosuje. Dlaczego tego nie robi, nie wiem (…) Chyba, że w obozie PiS, Zjednoczonej Prawicy, pana prezydenta zależy na tym, żeby tę sprawę rozgrywać politycznie i to jest jedyne dla mnie wytłumaczenie – stwierdził Krzysztof Gawkowski w RMF FM.
- Prawdę mówiąc ten cały kontredans w wykonaniu pana prezydenta i jego doradców jest coraz bardziej niezrozumiały, coraz bardziej wygląda dziwacznie […]. Nie mam pojęcia, jak to skomentować – czy pan prezydent się pogubił, czy jego doradcy się pogubili – stwierdził Michał Kobosko z Polski2050.
- Prezydent może potwierdzić swoje prawo łaski z 2015 roku, bo nikt przy zdrowych zmysłach i chociaż w minimalnym stopniu rozumiejący prawo konstytucyjne nie kwestionuje prawa łaski, które pan prezydent zastosował w 2015 roku – uważa Przemysław Czarnek z PiS.
- Prerogatywa jest prerogatywą, natomiast w tej procedurze czeka pan prezydent na stanowisko pana ministra Bodnara, jeśli to stanowisko będzie dziś, jutro na biurku, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pan prezydent zakończył to właśnie takim ułaskawieniem – kontynuował.
Wąsik i Kamiński w więzieniu
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Dwa tygodnie temu policja zatrzymała obu polityków PiS w Pałacu Prezydenckim, którzy zostali osadzeni w zakładach karnych.
Prezydent poinformował 11 stycznia o wszczęciu na podstawie Kpk postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika na prośbę ich żon. Zwrócił się też do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.
MP
Plakat z Mariuszem Kamińskim i Maciej Wąsikiem w Sejmie. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka