W TVP INFO zaproszono do dyskusji nad kwestią praworządności prof. Ryszarda Piotrowskiego. Ekspert od prawa od tygodni krytykuje nową większość rządzącą. W jego przekonaniu, minister Bartłomiej Sienkiewicz złamał konstytucję, a Adam Bodnar obchodzi ustawę o prokuraturze, próbując uznać prokuratora krajowego za niebyłego. W TVP INFO padło porównanie do reżimów totalitarnych ze strony Wojciecha Szeląga.
W mediach i polityce trwa żywiołowa dyskusja nad metodami politycznego przywracania porządku prawnego po ośmiu latach rządów PiS. Nowa władze weszła do TVP na mocy uchwały Sejmu. Sąd nie wpisał po tym czasie nominatów ministra Bartłomieja Sienkiewicza do KRS. Ten zdecydował o postawieniu mediów publicznych w stan likwidacji. Rząd nie uznaje też wyroków Trybunału Konstytucyjnego, Dariusza Barskiego w roli prokuratora krajowego, a część orzeczeń Sądu Najwyższego - jak choćby Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - kontestuje z powodu zmian w sądownictwie po 2017 roku.
Jak "przywracać praworządność"?
Na ten temat wypowiadał się prof. Ryszard Piotrowski. - Panie profesorze, na koniec chciałem pana jeszcze zapytać o liczne pana wypowiedzi dotyczące tego - można to sprowadzić do jednej takiej głównej myśli - że "nie wolno przywracać praworządności metodami sprzecznymi z prawem". Dobrze się wyraziłem - zapytał gościa TVP INFO red. Wojciech Szeląg. - Tak, bardzo dobrze - odpowiedział konstytucjonalista.
Prowadzący program w TVP INFO nie chciał porównywać stanu prawnego w Polsce do reżimów totalitarnych, ale jednak w końcu się przełamał. - Nie chcę porównywać sytuacji w Polsce z jakimkolwiek innym krajem w przeszłości, bo zostanie mi to wypomniane, ale wyobraźmy sobie kraj totalitarny, który zrzucił ten totalitaryzm i przywrócił demokrację. I teraz, czy te władze demokratyczne, nowe, mają zmieniać kraj, bazując na tym prawie totalitarnym? - dopytywał Szeląg.
"Czy konstytucja jest prawem totalitarnym?"
- A ma pan prawo totalitarne? Mamy konstytucję. Czy konstytucja jest prawem totalitarnym? - pytał wyraźnie zdziwiony Piotrowski. - Jeśli jest demokratycznie przyjęta konstytucja w referendum z roku 1997, to ona musi być przestrzegana. I żadna teza, że "nie ma praworządności dla przeciwników praworządności", "nie ma wolności dla wrogów wolności", "nie ma demokracji dla wrogów demokracji", nie ma miejsca w demokratycznym państwie prawa. Jestem zdania, ze jeśli będziemy dalej burzyli spokój społeczny w kraju naruszając prawo, to nigdy praworządności nie przywrócimy - ocenił konstytucjonalista.
Fot. Prof. Ryszard Piotrowski w TVP INFO/screen X
GW
Inne tematy w dziale Kultura