Prezes PiS chciał odwiedzić kolegę w więzieniu. Pojawił się problem

Prezes PiS w Przytułach Starych. Chciał odwiedzić Macieja Wąsika

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek przyjechał do Zakładu Karnego w Przytułach Starych, gdzie osadzony jest polityk tej partii Maciej Wąsik. Władze więzienia nie zezwoliły na widzenie polityków.

– Dyrektor i wicedyrektor odwoływali się do przepisów prawa. Zachowywali się bez żadnych zastrzeżeń, ale mają swoje normy i muszą ich przestrzegać. Próbowałem przekonać do krótkiego spotkania w obecności funkcjonariusza – przekazał mediom Jarosław Kaczyński.

– Ministra Wąsika chciałem zobaczyć, zapytać jak się czuje, i pozdrowić - jako kolegę. Prosiła mnie o taką wizytę żona Macieja Wąsika. Limit dwóch widzeń w miesiącu się dla niej wyczerpał, była raz tutaj i raz na Grochowie i to zdenerwowanie jej jest uzasadnione. Nie dałem tu rady nic zrobić, bo przepisy są jednoznaczne, a innych metod użyć nie mogę – mówił lider PiS.

Zobacz takżeKolejne wejście śledczych do resortu Sienkiewicza. Zabezpieczono nowe dokumenty

Kaczyński o rządach Tuska: Ta ekipa jest złośliwa

Przypomnijmy, że zarówno Maciej Wąsik, jak i Mariusz Kamiński prowadzą w więzieniu protest głodowy. Jarosław Kaczyński przekazał, że poinformowano go, iż ze względu na swój stan zdrowia Wąsik nie wymaga dożylnego odżywiania jak minister Kamiński.

Pytany o to, dlaczego Adam Bodnar zwleka z działaniami w procedurze ułaskawieniowej uruchomionej przez prezydenta RP, prezes PiS odpowiedział, że „to wynik złośliwości”.

– Ta ekipa jest złośliwa i ma bardzo wiele złej woli, mówiąc najkrócej, to są źli ludzie pełni negatywnych emocji, taka władza Polsce straszliwie zaszkodzi – mówił Jarosław Kaczyński.