Aleksander Gawronik i adwokat Paweł Szwarc. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Aleksander Gawronik i adwokat Paweł Szwarc. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Sprawa Jarosława Ziętary. Zapadł prawomocny wyrok wobec Aleksandra Gawronika

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Morderstwo dziennikarza Jarosława Ziętary, to jedna z głośniejszych spraw. W piątek Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Aleksandra Gawronika od zarzutu podżegania do zabójstwa. Wyrok jest prawomocny.

Prawomocny wyrok ws. Jarosława Ziętary 

Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Aleksandra Gawronika od zarzutu podżegania do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Wyrok wydany w piątek przez poznański sąd apelacyjny jest już prawomocny.

W lutym 2022 roku sąd I instancji nieprawomocnie uniewinnił b. senatora. Prokuratura, która zaskarżyła w całości wyrok poznańskiego sądu okręgowego, domagała się uchylenia orzeczenia sądu I instancji i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona chciała natomiast utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku.

O sprawie pisaliśmy wielokrotnie w Salon24.

Były senator miał podżegać zabójstwa 

Prokuratura oskarżyła byłego senatora Aleksandra Gawronika (zgodził się na publikację pełnego nazwiska) o to, iż "chcąc, aby inne osoby dokonały porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa Jarosława Ziętary, w związku z jego zawodowym zainteresowaniem i planowanymi publikacjami dotyczącymi tzw. szarej strefy gospodarczej, nakłaniał do tego ustalonych pracowników ochrony firmy Elektromis, w szczególności w ten sposób, że podczas prowadzonej z nimi rozmowy, dotyczącej wpływu na postawę Jarosława Ziętary, stwierdził: on ma być skutecznie zlikwidowany".

Proces Gawronika toczył się przed poznańskim sądem okręgowym od stycznia 2016 roku. W lutym 2022 roku sąd nieprawomocnie uniewinnił byłego senatora. Wyrok sądu I instancji zaskarżyła prokuratura. Proces apelacyjny Gawronika ruszył pod koniec czerwca ub. roku.

Oskarżony zaznaczył w sądzie, że akt oskarżenia w tej sprawie bardziej przypomina "scenariusz filmowy, niż akt oskarżenia".

Dodał, że w tamtym okresie "był otoczony wianuszkiem dziennikarskiej elity". "Pisano o mnie i dobrze, i źle. Pisano o Art-B, ale w sprawach kantorów nie było nigdy nic złego. Czy były niepochlebne artykuły? Były. Czy coś się z tego tytułu wydarzyło? Nie" – zaznaczył.

Ciała Ziętary do tej pory nie odnaleziono 

Jarosław Ziętara urodził się w Bydgoszczy w 1968 r. Był absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracował najpierw w radiu akademickim, później współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Kurierem Codziennym", tygodnikiem "Wprost" i z "Gazetą Poznańską". Ostatni raz widziano go 1 września 1992 r. Rano wyszedł z domu do pracy, ale nigdy nie dotarł do redakcji "Gazety Poznańskiej". W 1999 r. został uznany za zmarłego. Ciała dziennikarza do dziś nie odnaleziono.

MP

Aleksander Gawronik i adwokat Paweł Szwarc. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj11 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo