Joanna Górska i Robert Stockinger. Fot. Instagram/@pytanienasniadanie
Joanna Górska i Robert Stockinger. Fot. Instagram/@pytanienasniadanie

Zmiany w śniadaniówce TVP. Widzowie krytykują prowadzących "Pytanie na śniadanie"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 26
Rewolucja w TVP dotknęła również śniadaniówkę Telewizji Polskiej "Pytanie na śniadanie". W piątek zadebiutowała nowa para prowadzących: znany z "DDTVN" Robert Stockinger i Joanna Górska. Dziennikarz już na początku złożył obietnicę, ale jego debiut nie wszystkim się spodobał.

Zmiany w "Pytaniu na śniadanie"

Ostatnie dni 2023 roku zdominowały wydarzenia związane ze sporem wokół mediów publicznych, zapoczątkowane podjętą przez Sejm uchwałą ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP, w której wezwano Skarb Państwa do działań naprawczych. Politycy opozycji w związku z działaniami organizowali masowe protesty, ale te nie przeszkodziły w realizowaniu programów w Telewizji Polskiej.

Jednym z takich programów jest "Pytanie na śniadanie", który działa w nieco odmienionym składzie. Nową szefową śniadaniówki jest Kinga Dobrzyńska, która zastąpiła Cezarego Jęksę. Prezes zostawiła trzy pary prowadzących: Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, Małgorzatę Tomaszewską i Aleksandra Sikorę oraz Izabellę Krzan i Tomasza Kammela. Z programem po zmianie władzy w TVP rozstały się Anna Popek, Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska. Z kolei Tomasz Wolny w połowie grudnia wyjechał na bardzo długi urlop.


Nowi prowadzący "PnŚ"

W piątek w "PnŚ" zadebiutowała kolejna para. Jest nią była twarz "Dzień Dobry TVN" Robert Stockinger oraz znana z Polsatu Joanna Górska. To jednak nie koniec. Szefowa “PNŚ” zdradziła portalowi wirtualnemedia.pl, że 27 stycznia planuje wprowadzenie kolejnej pary. – Będzie to połączenie ludzi z dwóch światów i różnych generacji. Oboje prowadzący są dziennikarzami, ale z innych środowisk. Podczas próby kamerowej natychmiast nawiązała się między nimi nic sympatii, co wróży bardzo dobrą współpracuję – wyjaśniła. 


Debiut nie do końca udany 

Robert Stockinger na początku programu podkreślił, że prowadzone przez nich programy mają być pełne tolerancji dla każdego widza. Z kolei Górska ujawniła pokrótce czego mogą spodziewać się w kolejnych odsłonach widzowie "PnŚ". – Będzie smacznie, będzie dużo ciekawych tematów i historii, będzie dużo niesamowitych ludzi, którzy będą inspirować i motywować – powiedziała. 

W pierwszym odcinku nowi prowadzący postanowili m.in. poruszyć temat kobiet, które poprosiły o rękę swoich partnerów.

Nowa para prowadzących nie do końca przypadła widzom. "Przestaję oglądać... Obecni prowadzący w ogóle nie pasują do programu. Może należałoby skupić się nad oglądalnością odcinków z podziałem na poszczególnych prowadzących? Wnioski nasuną się same. P. Nowakowska i P. Wolny sądzę, że przodowali w rankingu. No ale cóż... Widocznie program ma pasować władzy, a nie widzom. Dziękuję..." – czytamy w komentarzach. 

MP

Joanna Górska i Robert Stockinger. Fot. Instagram/@pytanienasniadanie

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj26 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Kultura