Najbogatsi ludzie świata zaapelowali by nałożyć na nich podatek od bogactwa. Wszystko zdarzyło się podczas odbywającego się w szwajcarskim 54. Światowego Forum Ekonomicznego.
Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Najbogatsi chcą podatku od bogactwa
Światowe Forum Ekonomiczne (ang. World Economic Forum, WEF), to szwajcarska fundacja non-profit znana z organizacji corocznej konferencji w Davos. Konferencja w Davos jest spotkaniem prezesów najbogatszych światowych korporacji, przywódców politycznych (prezydentów, premierów i innych) oraz wybranych intelektualistów i dziennikarzy. Bierze w nim udział około 2000 osób. Oprócz konferencji w Davos fundacja organizuje również spotkania regionalne oraz publikuje raporty.
WEF zostało założone w 1971 r. przez Klausa W. Schwaba, niemieckiego profesora biznesu. Według zwolenników, WEF jest odpowiednim miejscem dla dialogu i debaty na temat głównych społecznych i ekonomicznych problemów planety, ponieważ wśród uczestników obecni są przedstawiciele największych ekonomicznych organizacji i najbardziej wpływowych organizacji politycznych, a także intelektualiści, co sprzyja odpowiedniej atmosferze do prowadzenia szerokiej i otwartej debaty.
Tematy Forum w Davos w 2024 roku
Tematami tegorocznego Forum są sposoby zakończenia wojen w Strefie Gazy i na Ukrainie oraz próba odbudowania zaufania, która ma się odbywać się na trzech poziomach: zaufania co do przyszłości, w ramach społeczeństw oraz pomiędzy narodami. Wydarzyło się jednak coś, jeszcze. Już w 2023 roku 160 milionerów wzywała do opodatkowania najbogatszych by zmniejszyć nierówności pomiędzy ludźmi, ale akcja miał formę czegoś w rodzaju happeningu.
Tym razem ponad 250 osób należących do najbogatszych ludzi świata uczestniczących w spotkaniu w Davos wystosowało formalny apel do polityków i światowych przywódców by wprowadzili podatek od majtku najbogatszych, czyli od nich samych - autorów apelu. Wrażenie robi nie tylko sam fakt apelu, ale rodzaj proponowanego podatku, bo ma to być podatek majątkowy, czyli od tego co bogaci ludzie już posiadają, a nie podatek dochodowy, czyli od zysków, a te nie zawsze są wykazywane, choćby dzięki kreatywnej księgowości.
Sygnatariusze listu "Koszty Superbogactwa"
Sygnatariuszami listu są osoby wspierające inicjatywy Patriotic Millionaires (Patriotyczni Milionerzy), oddział tej akcji w Wielkiej Brytanii, TaxMeNow, Millionaires for Humanity (Milionerzy dla Ludzkości), dołączyli się również amerykańska producent filmowa z rodziny Disney’ów – Abigail Disney, brytyjski aktor Simon Pegg, aktor Mark Ruffalo, Valerie Rockefeller, aktywistka ekologiczna i filantripka.
Podatek majątkowy dla najbogatszych w wysokości 5 proc. jest w stanie przynieść państwom dodatkowo 1,7 bln USD w skali roku. Dzięki temu 2 mld ludzi przestało by żyć w ubóstwie.
Tegoroczne Forum kończy się w piątek 19 stycznia. Czy uda wprowadzić się taki podatek?
Pełna treść listu "Koszty Superbogactwa"
Poniżej pełna treść listu pod tytułem „Koszty Superbogactwa”
„Do Wiadomości Naszych Przywódców Politycznych obecnych w Davos
Żyjemy w epoce skrajności. Rosnące ubóstwo i pogłębiające się nierówności majątkowe; wzrost antydemokratycznego nacjonalizmu; ekstremalne warunki pogodowe i spadek ekologiczny; słabe punkty w naszych wspólnych systemach społecznych; oraz kurczące się możliwości zarabiania godziwej pensji dla miliardów zwykłych ludzi.
Skrajności są nie do utrzymania, często niebezpieczne i rzadko tolerowane przez długi czas.
Dlaczego więc, w dobie wielu kryzysów, nadal tolerujesz skrajne bogactwo? Historia ostatnich pięćdziesięciu lat to historia bogactwa płynącego donikąd, tylko w górę. W ciągu ostatnich kilku lat trend ten znacznie przyspieszył. W ciągu pierwszych dwóch lat pandemii 10 najbogatszych mężczyzn na świecie podwoiło swój majątek, podczas gdy 99 procent ludzi odnotowało spadek dochodów. Miliarderzy i milionerzy obserwowali, jak ich majątek rośnie o biliony dolarów, podczas gdy koszty zwykłego życia paraliżują teraz zwykłe rodziny na całym świecie.
Rozwiązanie jest oczywiste dla wszystkich. Wy, nasi globalni przedstawiciele, musicie opodatkować nas, najbogatszych, i musicie zacząć już teraz.
Obecny brak działań jest bardzo niepokojący. Spotkanie »globalnej elity« w Davos w celu omówienia »współpracy w podzielonym świecie« jest bezcelowe, jeśli nie kwestionuje się pierwotnej przyczyny podziałów. Obrona demokracji i budowanie współpracy wymaga działań na rzecz budowania bardziej sprawiedliwych gospodarek już teraz - nie jest to problem, który można pozostawić naszym dzieciom.
Nadszedł czas, aby zająć się ekstremalnym bogactwem; Nadszedł czas, aby opodatkować najbogatszych.
Jest tylko tyle stresu, ile społeczeństwo może znieść, tylko tyle razy matki i ojcowie będą patrzeć, jak ich dzieci głodują, podczas gdy najbogatsi kontemplują ich rosnące bogactwo. Koszt działania jest znacznie tańszy niż koszt bezczynności - czas zabrać się do pracy.
Nasza prośba jest prosta: prosimy o opodatkowanie nas, najbogatszych w społeczeństwie.
Nie zmieni to zasadniczo naszego standardu życia, nie dotknie naszych dzieci ani nie zaszkodzi wzrostowi gospodarczemu naszych narodów. Ale zamieni ekstremalne i nieproduktywne prywatne bogactwo w inwestycję w naszą wspólną demokratyczną przyszłość.
Opodatkuj najbogatszych i zrób to teraz. To prosta, zdroworozsądkowa ekonomia. Jest to inwestycja w nasze wspólne dobro i lepszą przyszłość, na którą wszyscy zasługujemy, a jako milionerzy chcemy dokonać tej inwestycji.
Co - lub kto - cię powstrzymuje?”.
Więcej: The Cost of Extreme Wealth
Tomasz Wypych
Źródło zdjęcia: 54. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos (Szwajcaria). Fot. PAP/EPA/GIAN EHRENZELLER
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka