Niemieccy żołnierze. Fot. Flickr.com/CC BY 2.0
Niemieccy żołnierze. Fot. Flickr.com/CC BY 2.0

Niemcy szykują się na wojnę z Rosją. Wyciekł poufny dokument

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 73
Portal tabloidu "Bild” opisuje poufny dokument, który wskazuje, że Bundeswehra przygotowuje się do ataku Władimira Putina. "Wzmożenie działań Rosji przeciwko NATO jest prawdopodobne już w 2024 roku" – napisano, opierając się na analizie MON.

„Czy rosyjski dyktator Władimir Putin odważy się przeprowadzić hybrydowy atak na NATO następnej zimy? Szwecja, która nie jest członkiem sojuszu, otwarcie już przestrzegła przed atakiem Rosji. To zagrożenie ze strony Moskwy jest najwyraźniej równie poważnie traktowane przez Bundeswehrę” – stwierdził „Bild”.

Przygotowania Niemiec do wojny 

Obecnie, gdy wojska rosyjskie w dalszym ciągu próbują odrobić straty na terenie wschodniej Ukrainy, „Bundeswehra przygotowuje się na dramatyczny scenariusz: hybrydowy, poważny atak Rosji na wschodnią flankę NATO” – pisze „Bild”, powołując się na wewnętrzny, niejawny dokument niemieckiego resortu obrony. Przedstawiono w nim szczegółowy scenariusz potencjalnego rozwoju konfliktu pomiędzy agresorem (Rosją) a krajami Zachodu.

Stopniowa eskalacja konfliktu może skutkować „rychłym wybuchem wojny” latem 2025 roku. Scenariusz Bundeswehry, obejmujący już luty bieżącego roku, przewiduje kolejną falę mobilizacji w Rosji – powołanie dodatkowych 200 tys. żołnierzy. Zapoczątkować ma to wiosenną ofensywę Kremla, czemu towarzyszyć będzie coraz słabsze poparcie Zachodu dla Ukrainy. Dzięki temu już od czerwca 2024 roku „Rosja będzie stopniowo wypierać armię ukraińską”.


„Zgodnie ze scenariuszem początkowo niejawny, a później coraz bardziej otwarty atak Rosji na Zachód rozpocznie się w lipcu” – podkreślił „Bild”. Będą to „poważne ataki cybernetyczne i inne formy wojny hybrydowej, głównie w krajach bałtyckich”, co doprowadzi do nowych kryzysów - prognozują eksperci niemieckiego resortu obrony. 

Rosja rozpocznie też „podżeganie przeciwko rosyjskim mniejszościom etnicznym w Estonii, Łotwie i Litwie”. Będzie to mogła wykorzystać jako pretekst do rozpoczęcia we wrześniu na terenie zachodniej Rosji i Białorusi zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń „Zapad 2024”, z udziałem 50 tys. żołnierzy. Podobnie jak w 2021 roku, Rosja wykorzysta „rzekome manewry na Białorusi” do masowego gromadzenia wojsk na granicy z Polską i Litwą.

Dokładny scenariusz wojny 

Z dokumentu Bundeswehry wynika, że w październiku Rosja przemieści wojska i rakiety średniego zasięgu do Kaliningradu, stosując przy tym „propagandowe kłamstwa o zbliżającym się ataku ze strony NATO” – dodał „Bild”.

Kolejnym celem Kremla będzie zdobycie strategicznego dla NATO tzw. przesmyku suwalskiego – wąskiego korytarza polsko-litewskiego między Białorusią, a Kaliningradem. Środkiem do osiągnięcia tego celu przez Rosję może być wywołanie na tym obszarze od grudnia 2024 „konfliktu granicznego” i „zamieszek, w wyniku których zginie wiele osób”.

Jak podkreśla „Bild”, będzie to moment, gdy USA tuż po wyborach prezydenckich będą pozbawione przez kilka tygodni przywódcy.

W styczniu 2025 roku podczas specjalnego posiedzenia Rady NATO Polska i kraje bałtyckie zgłoszą rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Rosyjska propaganda odwróci tę sytuację, uznając siebie za stronę zagrożoną, i wykorzysta to jako pretekst do rozmieszczenia dodatkowych sił wojskowych bliżej granic z krajami bałtyckimi i na Białorusi do marca 2025 r.

W maju 2025 r. zgodnie ze scenariuszem Bundeswehry NATO podejmie decyzję o „środkach wiarygodnego odstraszania”, aby zapobiec rosyjskiemu atakowi na Przesmyk Suwalski od strony Białorusi i Kaliningradu. W efekcie naczelne dowództwo NATO może nakazać przerzucenie na wschodnią flankę 300 tys. żołnierzy, w tym 30 tys. żołnierzy Bundeswehry.

„To, czy Rosję odstraszy to rozmieszczenie sił przez NATO, pozostaje otwartą kwestią w scenariuszu Bundeswehry” – zastanawia się „Bild”.

Rozważanie takich scenariuszy jest normalne 

Rzecznik federalnego ministerstwa obrony nie chciał ocenić prawdopodobieństwa opisanych w scenariuszu zdarzeń. „Zaledwie kilka tygodni temu minister Boris Pistorius mówił o 5-8 latach, podczas których Niemcy powinny przygotowywać się na możliwą wojnę z Rosją” - przytacza tabloid.

„Mogę stwierdzić, że rozważanie różnych scenariuszy, nawet jeśli są skrajnie mało prawdopodobne, jest częścią codziennej działalności wojskowej, zwłaszcza podczas szkoleń” – skomentował doniesienia niemieckiej prasy rzecznik resortu obrony.

MP

Niemieccy żołnierze. Fot. Flickr.com/CC BY 2.0

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj73 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (73)

Inne tematy w dziale Polityka