Znowu zagotowało się wokół zmian w mediach publicznych. Poseł PiS Kacper Płażyński zaatakował na Twitterze "nowego" szefa rady nadzorczej TVP Piotra Zemłę. Poszło oczywiście o zablokowanie przez sąd zmian we władzach mediów publicznych. Między panami wywiązała się pyskówka.
Płażyński do Zemły. "Odpowie Pan za to finansowo"
Piotr Zemła to prawnik, który został przez nowy rząd mianowany na stanowisko szefa rady nadzorczej TVP. Płażyński zaatakował go na platformie X (dawniej Twitter). Poseł zarzuca mecenasowi, że ten odpowiada za straty finansowe telewizji poniesionej z tytułu nie do końca sprawnej zmiany władz telewizji i wiążącym się z tym chaosem.
- Odpowie Pan majątkiem osobistym za straty finansowe, jakie poniosła TVP S.A. w wyniku prowadzonych przez Pana, bez podstaw prawnych, działań niszczących tę spółkę. Czekamy też na wynik śledztwa karnego, po którym okaże się, czy karnie też Pan odpowie - napisał na portalu społecznościowym polityk PiS.
Na te słowa natychmiast zareagował Zemła.
- Panie Mecenasie, ależ oczywiście - jeżeli tylko prawomocny wyrok sądu uwzględni jakieś powództwo przeciwko mnie, dostosuję się do niego. Bo do wyroków sądów trzeba się stosować - także do tych niekorzystnych, a nie reagować na nie badaniem drzewa genealogicznego sędziego - odpowiedział posłowi prawnik. Nawiązał on oczywiście do zachowania posłów PiS, którzy wypominają niektórym sędziom niewygodne powiązania rodzinne.
KRS: Zmiana zarządu TVP nielegalna
W środę Sąd nie wpisał do KRS nowych władz mediów publicznych. Ostatecznie wniosek ministra Bartłomieja Sienkiewicza został oddalony. Z ostatniego wpisu do KRS wynika, że prezesem Telewizji Polskiej jest Mateusz Matyszkowicz, którego zmienił Michał Adamczyk już po wejściu nowej ekipy do TVP. Nie widnieje tam nazwisko Tomasza Syguta, mianowanego przez ministra kultury, ani innych w taki sposób wybranych członków zarządu z grudnia ub. roku.
Decyzję o oddaleniu wniosku zmianę zapisu w KRS podjął referendarz sądowy Sądu Rejonowy dla miasta Warszawy Tomasz Kosub. Wpis do KRS ze zmianą członków zarządów legalizowałby działania w TVP. Jednak sąd postanowił oddalić wniosek ministra Bartłomieja Sienkiewicza przy udziale ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara i obciążyć Telewizję Publiczną kosztem 100 złotych za ogłoszenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.
Zemła trwa przy swoim stanowisku. "Prezesem jest Zygut"
Inne zdanie na temat legalności nowych władz TVP ma właśnie Piotr Zemła. Już po decyzji KRS, prawnik podkreślał w rozmowie z mediami, że Zygut jest w dalszym ciągu legalnym szefem telewizji.
- Kwestie wpisu do KRS mają charakter deklaratoryjny, a zatem nie mają waloru kształtowania rzeczywistości - powiedział portalowi Wirtualne Media przewodniczący rady nadzorczej TVP.
MB
Fot. Radio Gdańsk/Twitter/Canva
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura