Danuta Holecka to jedna z gwiazd Telewizji Publicznej za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Dziennikarka określana była nawet twarzą propagandowych "Wiadomości". Kilka pozytywnych słów o Holeckiej postanowił powiedzieć były premier Leszek Miller.
Kariera Danuty Holeckiej
Danuta Holecka pracowała w TVP od 1993 roku. Na początku swojej kariery medialnej relacjonowała wydarzenia z Sejmu. Główne wydanie serwisu informacyjnego poprowadziła po raz pierwszy w styczniu 1997 roku. Przełom w jej karierze nastąpił jednak po 2015 roku, kiedy to do władzy doszło PiS. Wówczas "Wiadomości" mocno się zmieniły, a Holecka stała się ich główną gwiazdą. Przez zwolenników opozycji została nawet okrzyknięta "twarzą propagandy".
Po odejściu PiS-u od władzy w 2023 roku, Holecka nagle odeszła z TVP, z pewnością przeczuwała, co za chwilę się wydarzy... Dziennikarka długo nie czekała na nową pracę. Jeszcze pod koniec grudnia zadebiutowała w Telewizji Republika, która po przejęciu TVP przez nową władzę, stała się jedyną "rzetelną" telewizją dla osób sprzyjających partii Kaczyńskiego.
Miller wspomina karierę Holeckiej
O dziennikarce wypowiedział się były premier Leszek Miller w rozmowie z Onetem. – Byliśmy znajomymi. Pani Holecka bardzo interesowała się rekonwalescencją mojej żony, która z kolei była po ciężkiej operacji nowotworowej. Podsuwała nam rozmaite książki, często na ten temat rozmawialiśmy. Mogę powiedzieć, że zachowywała się wzorowo – zdradził.
Jak podkreślił, "w tamtym czasie nie sprzyjała żadnej partii politycznej, w każdym razie nie robiła to w sposób ostentacyjny". – A to, co się potem stało, to w moim przekonaniu jest reakcją na jej spychanie, wypychanie, niedocenianie. Kiedy tylko dostała szansę, żeby, jak to się mówi, zrewanżować się, to tę szansę wykorzystała – dodał.
Miller wspomniał również, że wstawił się za Holecką i rozmawiał z kimś z TVP. – Powiedziałem: słuchajcie, macie tam taką dziewczynę, nazywa się Holecka. Ona się skarży, że jej potencjał nie jest wystarczająco wykorzystany. Może byście wykorzystali. Ale przecież to niewiele pomogło, bo ona w tamtym czasie nie była w "Wiadomościach", nie była gwiazdą. Można więc powiedzieć, że moja interwencja nie była nad wyraz skuteczna – powiedział europarlamentarzysta.
MP
Danuta Holecka i Leszek Miller. Fot. YouTube/TVP Info/Janusz Jaskółka
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura