To nóż w plecy dla walczącej Ukrainy - mówi o blokadzie przejść granicznych z Ukrainą przez polskich przewoźników Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie. – Nie możemy korzystać z lotnictwa, jesteśmy blokowani na morzu, dlatego możliwość korzystania z tych przejść granicznych to dla nas sprawa życia i śmierci – powiedział Wiaczesław Wojnarowski.
Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie o polskich protestach: Nóż w plecy dla walczącej Ukrainy
Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie podczas piątkowej wizyty w regionie świętokrzyskim, spotkał się w Kielcach z wojewodą Józefem Brykiem, marszałkiem województwa Andrzejem Bętkowskim i prezydentem Kielc Bogdanem Wentą. Podczas konferencji prasowej podziękował władzom regionu i mieszkańcom za pomoc udzielaną jego krajowi.
Ukraiński konsul odniósł się do blokady przejść granicznych z Ukrainą przez polskich przewoźników.
– Ta blokada to nóż w plecy dla walczącej Ukrainy – mówił.
– Nie możemy korzystać z lotnictwa, jesteśmy blokowani na morzu, dlatego możliwość korzystania z tych przejść granicznych to dla nas sprawa życia i śmierci. Zaopatrzenie dla naszych wojsk jest oczywiście przepuszczane poza kolejką, ale jak dowiedzą się o tym Rosjanie, takie konwoje stają się łatwym celem do zbombardowania. To dla nas bardzo bolesny temat i liczymy, że z nowym polskim rządem uda się go rozwiązać – przedstawił swoje stanowisko Wiaczesław Wojnarowski.
Protest polskich przewoźników i rolników na granicy polsko-ukraińskiej
Przypomnijmy, że 6 listopada rozpoczął się protest polskich przewoźników w Dorohusku i Korczowej (woj. podkarpacie) oraz w Hrebennem (woj. lubelskie).
Polscy przewoźnicy domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny w Ukrainie, i przeprowadzenia ich kontroli.
W Medyce od 23 listopada swój protest prowadzą również rolnicy z organizacji „Oszukana wieś”.
KW
Źródło zdjęcia: Rolnicy z "Podkarpackiej oszukanej wsi" wznowili protest w pobliżu przejścia granicznego w Medyce. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka