Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wrócił na stare śmieci. Świeżo upieczony parlamentarzysta spotkał się ze swoim dawnym telewizyjnym kolegą, Marcinem Prokopem na antenie telewizji TVN. Panowie powspominali stare czasy, a gospodarz niższej izby parlamentu odpowiedział też na kilka pytań odnośnie swojej przyszłości.
Hołownia i Prokop znów razem. I znowu w TVN
Szymon Hołownia znalazł w końcu czas na odsapnięcie od polityki. Marszałek Sejmu pojawił się w programie "Dzień Dobry TVN". Spotkał się on tam m.in. ze swoim dawnym telewizyjnym partnerem, Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman.
Marszałek Sejmu porozmawiał z gospodarzami programu, a także usłyszał kilka trudnych pytań od zgromadzonej w studiu TVN młodzieży.
Hołownia był pytany m.in. o to, czy kiedyś odejdzie od polityki i zajmie się na przykład pisaniem książek. Założyciel Polski 2050 przyznał, że nie zamierza siedzieć w polityce całe życie.
- Zależy, ile czasu jeszcze będę aktywny. Natomiast polityka w mojej ocenie, to nie powinno być coś, w czym się jest do śmierci. Ta kadencyjność jest szalenie mądrą sprawą. Jestem marszałkiem rotacyjnym, jak to się niektórzy śmieją, choć mój wspaniały zastępca wicemarszałek Zgorzelski z właściwie swoją ludową mądrością mówi, że rotacyjna może być kosiarka, a nie marszałek. Ja będę tu dwa lata — jeżeli wszystko dobrze pójdzie. To jest dla mnie tak wyzwalająca myśl — że to są dwa lata — że to nie będzie cztery, że to nie będzie na wieczność. Tylko że to są dwa lata, które dostajesz od życia, od ludzi, od Polaków i możesz zrobić robotę najlepiej, jak potrafisz i zmieni cię następny. Natomiast później być może będą następne wyzwania. Na szczęście one wszystkie są kadencyjne. Nie wrócę już na pewno do "Mam talent!" - odparł marszałek Sejmu.
Prokop i Hołownia składają życzenia. Internauci zachwyceni
W końcu nadszedł czas na wspólne złożenie życzeń sylwestrowych. Prokop postanowił zrobić to w żartobliwym stylu, a kadr z programu zamieścił na swoich mediach społecznościowych.
"Kiedy idziecie z kumplem na sylwestra, ale obaj jesteście nieśmiali i czekacie, żeby ktoś wreszcie poprosił was do tańca. i tego też wam dziś wieczorem życzymy" - podpisał swój post na Facebooku gwiazdor TVN.
Większość komentarzy pod postem była przychylna duetowi. Internauci cieszyli się, że ich ulubiona telewizyjna para mogła się znowu spotkać i powspominać stare czasy.
- Gęba nie przestawała mi się uśmiechać podczas tej rozmowy. Dobrego roku życzę Wam Panowie, bez smutku, wojen i zawiści dużo zdrowia i miłości - napisała pod zdjęciem pani Ewa.
Szymon Hołownia i Marcin Prokop. Legendarny duet
Telewizyjny duet znany jest przede wszystkim z prowadzenia show "Mam Talent!" na antenie TVN. Jurorami w ostatnich edycjach programu byli Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska oraz Agustin Egurrola, a gospodarzami - przez wszystkie 12 edycji - Marcin Prokop i Szymon Hołownia.
Prokop jednak od początku przeczuwał, że Hołownia mierzy wyżej, niż telewizja. Prokop wyznał w programie Agnieszki Woźniak-Starak i Gabi Drzewickiej, że w swoim scenicznym partnerze zawsze widział potencjał na polityka.
- Zawsze wiedziałem, że Szymon się oderwie od "Mam Talent". Od pierwszej edycji właściwie już się odrywał. (...) Wszystkie te rzeczy, które w niedawnej debacie parlamentarnej wykorzystał, to są rzeczy, które nabył w tym programie. Patrząc na niego teraz, jak występuje jako polityk, widzę gościa, który jeszcze 15 lat temu był… Przepraszam, Szymon, kocham Cię, ale byłeś drewnem no, byłeś Pinokiem telewizyjnym. A teraz jako człowiek, który się nieprawdopodobnie szybko uczy, jest przeinteligentny i bardzo bystry, od pierwszej edycji obserwował, jak to się robi, z jakich to jest śrubek poskładane. Widziałem, że mapuje sobie tę rzeczywistość, i potem nagle krok po kroku, z edycji na edycję i potem właściwie ja musiałem go ścigać, a nie on mnie - wyznał gwiazdor TVN.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
MB
Fot. Szymon Hołownia i Marcin Prokop. Źródło: Instagram
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości