W czwartek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że do Polski wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU będącego częścią KPO.
5 mld euro dla Polski
W połowie grudnia br. minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiadała, że jeszcze w tym miesiącu wpłynie zaliczka z planu RePowerEU w wysokości ponad 5 mld euro, która była negocjowana przez urzędników i polityków PiS. Środki te zostaną przeznaczone na transformację energetyczną.
"Z radością informuję, że do Polski właśnie wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU będącego częścią KPO. To pieniądze na tanią zieloną energię dla polskich obywateli" - napisała dziś na platformie X minister Pełczyńska-Nałęcz.
Pieniądze nie są uwarunkowane stanem praworządności w Polsce
Pieniądze, które trafiły do Polski, to dodatkowe środki na uniezależnienie energetyczne od Rosji. Zaliczka nie jest uwarunkowana stanem praworządności w naszym kraju, więc nie ma w tym przypadku mowy o spełnianiu kamieni milowych. Budżet REPowerEU przyznaje Polsce 2,76 mld euro w części dotacyjnej i dodatkowe 22,5 mld euro w części pożyczkowej.
REPowerEU skupia się na kwestiach kluczowych dla transformacji energetycznej Polski. Uwzględniono w nim też kwestie związane ze wsparciem zrównoważonego transportu, a także rozwijaniem kwalifikacji zawodowych w celu tworzenia infrastruktury prośrodowiskowej, w szczególności dotyczącej efektywności energetycznej w budownictwie.
MP
Pieniądze z KPO dla Polski. Fot. Canva
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka