W serwisie informacyjnym TVP "19:30" usłyszeliśmy, że Sejm zorganizował wigilię marszałka Szymona Hołowni z osobami w kryzysie bezdomności i niepełnosprawnymi. Nie jest to do końca prawda. Fundacja "Ocalenie" pokazała zdjęcie lidera Polski 2050 z imigrantami, sugerując, że są to ludzie, którzy przeszli przez granicę polsko-białoruską.
Z inicjatywy marszałka Sejmu po raz pierwszy w gmachu parlamentu odbyła się wigilia dla osób w kryzysie oraz dla tych, którzy im pomagają. Do wspólnego świętowania w piątek zaproszono aż ok. 500 osób. O inicjatywie opłatkowej Szymona Hołowni mówiono też w alternatywnym do "Wiadomości" TVP serwisie Marka Czyża pod nazwą "19:30".
- Chcę, aby każdy, kto znajdzie się tu, gdzie bije serce polskiej demokracji, czuł się jak u siebie. Dziękuję wszystkim, którzy pojawili się dziś na Wigilii w Sejmie. To było dla mnie bardzo ważne spotkanie, bo to dla Was pracujemy. Niech to będą dobre Święta, bez polityki - życzył Hołownia.
Do piątkowego wieczoru wydawało się, że na spotkanie przybyli bezdomni, a także ciężko chorzy. Fundacja Ocalenie, zajmująca się imigrantami na granicy polsko-białoruskiej, pokazała jednak zdjęcie, które wywołało burzę.
"Ocalenie": Na opłatku z Hołownią imigranci z granicy polsko-białoruskiej
"Lysette, 3 pushbaki: "W życiu bym nie pomyślała, będąc w lesie na granicy białorusko-polskiej, że któregoś dnia zostanę zaproszona do polskiego Sejmu. Że znajdę się w gronie osób specjalnie zaproszonych. Taka myśl, nie przeszłaby mi nawet wtedy przez głowę" - organizacja cytuje kobietę, która ma być na zdjęciu z marszałkiem Sejmu.
"Osoby z doświadczeniem uchodźczym z naszych programów Refugees Welcome Polska, Wiedza do Potęgi i Witaj w domu zostały zaproszone przez marszałka Szymon Hołownia na świąteczne spotkanie w Sejmie.
Odpowiedziałyśmy na to zaproszenie. Na kameralnym spotkaniu z marszałkiem reprezentowała nas Maryami z Tadżykistanu, uczestniczka programu tutoringowego Wiedza do Potęgi, oraz Piotrek z Polski, prezes zarządu Fundacji Ocalenie. Marszałek dostał od nas szalik z naszej limitowanej serii #allrefugeeswelcome od KABAK. Mamy nadzieję, że będzie go nosił" - opisuje Fundacja Ocalenie.
"Liczymy, że dzisiejsze spotkanie to zapowiedź zmian w polskiej polityce. A to zaproszenie odczytujemy jako deklarację, że nowa władza od osób z doświadczeniem uchodźczym nie odwróci się, tylko tak jak dzisiaj w Sejmie będzie pracować nad włączaniem, integracją i ciepłym przyjęciem" - zakończyła Fundacja Ocalenie.
Fala komentarzy po zdjęciu z marszałkiem Sejmu
Zdjęcie z Sejmu z imigrantami wywołało ogromne kontrowersje. Niektórzy przypominają fotografię sprzed lat prezydenta Francji Emmanuela Macrona z cudzoziemcami, którą wyciągano mu w rywalizacji politycznej.
- To są turyści Łukaszenki, którzy są dla nas zagrożeniem (i pokazali to). Krzyczeli, że PiS nawpuszczał migrantów (prawda) a teraz sami wpuścili? Z granicy z Białorusią? Żeby się polansować? - pytała dziennikarka Blanka Aleksowska.
- Marszałek Hołownia zautoryzował nielegalne przekroczenie granicy, bo to są ludzie nasłani i wykorzystani przez Łukaszenkę. Czy o tym nie wiedział? - pytał publicysta Grzegorz Wszołek.
- Proszę się dobrze zastanowić, jak pańskie zachowanie jako 3 osoby w państwie wpływa na bezpieczeństwo kraju i jaki komunikat niesie w świat, w którym migracja stała się bronią reżimów - zaapelował Filip Dąb-Mirowski, zajmujący się sprawami międzynarodowymi.
- Ja dobrze rozumiem, że premier Kosiniak-Kamysz pojechał na granicę podziękować straży granicznej, a marszałek Hołownia w tym czasie cykał sobie fotki z nielegalnymi imigrantami? - pytał Patryk Spaliński, lewicowy działacz społeczny.
Ekspert: Będzie kolejny atak hybrydowy na Polskę
Tymczasem politolog Sergiej Sumlenny ostrzega polskie władze przed kolejnymi ataki imigrantów na Polskę, sprowadzanymi przez reżimy z Mińska i Moskwy.
- Droga Polsko, przygotuj się na uderzenie. Wygląda na to, że Rosja i Łukaszenka są gotowi ponownie zaatakować Polskę zorganizowanymi falami migrantów. „Turecka” linia lotnicza „Southwind” oferuje loty do Mińska za mniej niż 200 euro. „Southwind” pozyskała swoje samoloty i personel od ROSYJSKIEJ linii lotniczej - alarmuje ekspert.
- Rosja będzie próbowała sprowadzić do Mińska więcej nielegalnych migrantów, aby zepchnąć ich w stronę granicy Polski i Litwy. RU ma nadzieję, że tym razem się uda, a tysiące zdesperowanych mężczyzn, zepchniętych w stronę granicy UE przez rosyjską przemoc kłamliwą, spowoduje kryzys w UE. Życzę nowemu rządowi Donalda Tuska siły i mądrości, aby uchronił UE i Polskę przed tą operacją FSB. Ci ludzie nie są migrantami ani uchodźcami. Są narzędziami rosyjskiej inwazji, nawet jeśli tego nie rozumieją - zakończył Sumlenny swoją analizę.
GW
Inne tematy w dziale Polityka