Marek Czyż. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Marek Czyż. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Nowe wiadomości TVP rozkręcają się. W "i9.30" ogłoszono powrót legendy

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 248
W piątek 22 grudnia widzowie TVP1 mogli zobaczyć drugie wydanie nowych „Wiadomości”. To właściwie program informacyjny „19.30”, pisany jako „i9.30”. Główne wydanie programu znów poprowadził Marek Czyż, który zaczął od wizyty szefa MSZ Radosława Sikorskiego na Ukrainie. Prowadzący zakończył informacją, że Dariusz Szpakowski wraca do komentowania sportu w telewizji publicznej. W „i9.30” była też mowa o geście Kozakiewicza w wykonaniu Mariusza Kamińskiego, pakcie migracyjnym i sprzedaży żywych karpi.

Nowe "Wiadomości", czyli "19.30"

To drugie wydanie nowych „Wiadomości”. Program informacyjny TVP nosi właściwie nazwę „i9.30” (19.30). Pokazane w czwartek o godz. 19.30 pierwsze wydanie nowego serwisu informacyjnego „19.30”, który zastąpił „Wiadomości”, w TVP1 i TVP Polonia obejrzało średnio 4,29 mln widzów - podają Wirtualnemedia.pl.


Piątkowe wydanie "19.30". Co obejrzeli widzowie

Piątkowe wydanie nowych „Wiadomości” Marek Czyż rozpoczął od informacji o wizycie szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego na Ukrainie. Pojawił się też wątek protestów polskich rolników, przedsiębiorców i kierowców na granicy polsko-ukraińskiej. Ze strony polityków usłyszeliśmy wzajemne zapewnienia o woli dobrej współpracy.

Nie zabrakło także szerszego, wojennego kontekstu i solennych zapewnień ministra Sikorskiego o woli polskiej pomocy Ukrainie. Migawki ze spotkania Sikorskiego i Zełenskiego pokazywało dwóch dość spiętych polityków. W materiale zobaczyliśmy też byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej”, Pawła Wrońskiego, w roli rzecznika MSZ.

Kolejny wątek nowych „Wiadomości” to pierwsza w historii polskiego parlamentaryzmu Wigilia dla osób w kryzysie bezdomności w Sejmie. Osoby w kryzysie bezdomności i społeczników, którzy im pomagają, gościł marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Nowe "Wiadomości". Afera wizowa i pakt migracyjny

Jeden z kolejnych materiałów poświęcony był komisji ds. afery wizowej. Widzowie „19.30” TVP mogli się z niego dowiedzieć, że komisja chciałaby zapytać o szczegóły sprawy byłego szefa MSZ Zbigniewa Rau, b. wiceministra Piotra Wawrzyka. A także byłego premiera Mateusza Morawieckiego i byłego wicepremiera i szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

W setce wystąpił jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak, który mówił, że celem komisji jest między innymi ustalenie jaki był stan świadomości kierownictwa MSZ w sprawie afery wizowej.


Od tego tematu Marek Czyż płynnie przeszedł do paktu migracyjnego. Z materiału „19.30” widzowie dowiedzieli się, że Polska nie ma wypracowanej polityki migracyjnej. Pieczę nad tym objął Maciej Duszczyk jako wiceminister spraw wewnętrznej i administracji. Jego zadaniem - wynikało z programu - będzie nie tylko zajęcie się samą strategią migracyjną, co stworzenie właściwej opowieści o unijnych metodach migracji.

W materiale na ten temat zobaczyliśmy nagranie Mateusza Morawieckiego z platformy X (dawniej Twitter), w którym były premier PiS przypomniał, że jego rząd ostrzegał przed tzw. obligatoryjną solidarnością, która z pewnością zaakceptuje rząd Donalda Tuska.

Autorzy podkreślili, że „na razie” Polska nie musi obawiać się napływu znacznej liczby migrantów. Wskazali jednak, że kwestia ta budzi znaczne emocje w wielu krajach Unii Europejskiej – między innymi we Francji i w Niemczech.

"19.30". O żywym karpiu w sprzedaży

Wydawcy nowego programu informacyjnego TVP, który zastąpił wiadomości, postanowili cięższe, polityczne tematy przepleść lżejszymi.

Z materiału o handlu żywymi karpiami widzowie "19.30" dowiedzieli się, że parlamentarny zespół przyjaciół zwierząt pracuje nad nowym prawem, które zakaże sprzedaży żywego karpia klientom. O losy karpi troszczył się w setce Cezary Wyszyński z Fundacji Viva!

Klienci sklepów mówili, że najważniejsze, żeby ryba była świeża. I żeby na wigilijnym stole nie zabrakło tradycyjnego dzwonka karpia. W tym materiale zobaczyliśmy posłankę Katarzynę Marię Piekarską, z którą wczoraj usiłował rozmawiać tajemniczy nowy korespondent TVP.

Mariusz Kamiński i gest Kozakiewicza

W zdecydowanie lekkiej formie opowiedziano niemal na sam koniec nowych „Wiadomości” o geście Kozakiewicza w wykonaniu Mariusza Kamińskiego w czwartek wieczorem na sali sejmowej.

Zachowanie polityka PiS skomentował legendarny polski sportowiec Władysław Kozakiewicz.

Polski tyczkarz na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku "wała" pokazał dwukrotnie wygwizdującej go radzieckiej publiczności po oddaniu udanych skoków na wysokość 5,70 m i 5,75 m. Później oddał jeszcze skok na wysokość 5,78 m, który zagwarantował mu złoty medal olimpijski. To był jednocześnie rekord świata.


Kozakiewicz w materiale nowych „Wiadomości” powiedział, że oglądał zachowanie Mariusza Kamińskiego na sali sejmowej. – To był gest wobec polskiego rządu, wobec polskiej demokracji – mówił Władysław Kozakiewicz dla "19.30".



Nowe „Wiadomości”, nie wchodząc w szczegóły, przypomniały w tym kontekście słynne całowanie ziemi przez prezydenckiego ministra Marka Siwca. Sprawa dotyczy gestów Marka Siwca z lotniska w Ostrzeszowie. W 1997 roku ówczesny prezydencki minister wychodząc z helikoptera wykonał znak krzyża. Chwilę później, zachęcony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, uklęknął i ucałował ziemię.

Podobny gest na warszawskim Okęciu wykonał Jan Paweł II podczas I pielgrzymki do Polski.

W materiale „i9.30” poświęconym Mariuszowi Kamińskiemu przypomniano również bardzo ogólnikowo sytuację ze słynnymi słowami Lecha Wałęsy do Aleksandra Kwaśniewskiego: „Ja panu nogę mogę podać”. Wałęsa wypowiedział je do Kwaśniewskiego przed debatą prezydencką w 1995 roku. I odmówił podania ręki politykowi SLD, który szedł po swoją pierwszą prezydencką kadencję.

W setce wystąpił także politolog Olgierd Annusewicz, który powiedział, że gest taki jak Mariusza Kamińskiego mógł się spodobać zwolennikom polityka, a dla jego przeciwników to nadużycie.

Skonkludowano, że pewne gesty nie opłacają się politykom. 

Na koniec nowych „Wiadomości” Marek Czyż przekazał, że Dariusz Szpakowski wraca do komentowania sportu w TVP, a Jakub Kwiatkowski zostanie szefem TVP Sport.

KW

Marek Czyż. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj248 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (248)

Inne tematy w dziale Kultura