Twitter
Twitter

Tragiczny bilans strzelaniny w Pradze. Wiemy, kim był sprawca

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 65
15 osób zabitych i kilkadziesiąt rannych - to ostateczny bilans strzelaniny, do której doszło w czwartek na Uniwersytecie Karola w Pradze. Władze Czech ogłosiły, że 23 grudnia będzie dniem żałoby narodowej. Wiemy też coraz więcej o sprawcy. Okazuje się, że mógł on mieć więcej na sumieniu.

Tragiczny bilans strzelaniny w Pradze. kilkadziesiąt ofiar

W strzelaninie na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Karola w Pradze zginęło co najmniej 15 osób. Według szefa czeskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jest to najpoważniejszy tego rodzaju incydent w historii Republiki Czeskiej.

Wiadomo też, że rannych w zdarzeniu zostało kolejnych kilkadziesiąt osób. Bilans ofiar 24-letniego studenta może się jednak zwiększyć. Nieoficjalnie wiadomo, że przed rzezią na uczelni miał on zamordować m.in. swojego ojca.

Tragedia na uniwersytecie. Co wiemy o sprawcy?

Według policji sprawcą strzelaniny jest 24-letni student Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Karola, który wcześniej najprawdopodobniej zastrzelił ojca. Zginął po strzelaninie podczas akcji policji. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo, chociaż nie wykluczono, że mogły dosięgnąć go kule funkcjonariuszy.

Minister spraw wewnętrznych stwierdził, że gdyby nie szybka akcja policji mogłoby być o wiele więcej ofiar, ponieważ na terenie wydziału znaleziono większa liczbę broni i amunicji.


Sprawca zastrzelił wcześniej swojego ojca?

Policja przekazała też, że pracuje nad wersją mówiącą, że ten sam sprawca stoi za niewyjaśnioną od sześciu dni tragedią w lesie pod Pragą, gdzie zamordowany został mężczyzna i jego dwumiesięczna córka. Mimo obławy i wielodniowego przeszukiwania lasu funkcjonariusze nie natrafili na żaden ślad sprawcy.

Z kolei portal Gazeta.pl przekazał, że sprawca miał od jakiegoś czasu wyrażać chęć zabójstwa wielu osób na rosyjskojęzycznej wersji aplikacji Telegram. Miał on pisać, że nienawidzi społeczeństwa, a także zdradzać szczegóły zbrodni, którą zamierza popełnić.

Zdaniem policjantów sprawca działał sam, miał pozwolenie na posiadanie broni i najprawdopodobniej inspirował się podobnymi zdarzeniami za granicą. Służby weryfikują informacje znajdujące się na należących do sprawcy profilach sieci społecznościowych.

Żałoba narodowa w Czechach

Rząd ogłosił na 23 grudnia br. żałobę narodową. Flagi na budynkach rządowych mają zostać opuszczone do połowy masztu, a w południe ofiary mają zostać uczczone minutą ciszy. W świątyniach mają bić dzwony.

Na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu w czwartek wieczorem obecny był prezydent Petr Pavel, który wrócił do Pragi z oficjalnej wizyty w Paryżu. Po posiedzeniu prezydent zaapelował do polityków, mediów i obywateli, aby nie wykorzystywali zdarzenia do celów politycznych, atakowania policji lub szerzenia dezinformacji. Jego zdaniem Czechy potrzebują spokoju, który pozwoli wyjaśnić każdy szczegół tragicznego wydarzenia.

Także minister spraw wewnętrznych Vit Rakuszan zwrócił uwagę na pojawiające się, szczególnie w sieciach społecznościowych nieprawdziwe informacje, często rozpowszechniane celowo. Zapowiedział, że w piątek przedstawi najbardziej szkodliwe, z punktu widzenia podległych mu służb, informacje.

MB

Fot. Ludzie ewakuowani z terenu ataku. Źródło: Twitter.com/Cliq India

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj65 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (65)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo