Sławomir Zieliński właśnie został dyrektorem biura programowego Telewizji Polskiej. Zastąpił na stanowisku Anetę Woźniak, która żegna się z TVP. To nie jest jego pierwsza posada w TVP. Widzowie pamiętają go m.in. z "Teleexpressu". Zieliński kierował już biurem programowym stacji. Odwołał go Jacek Kurski i dał posadę swojej przyszłej żonie.
Zieliński oddał stołek przyszłej żonie Kurskiego
Do zakresu działania biura programowego TVP należy zarządzanie ofertą programową programów: TVP 1, TVP 2, TVP Rozrywka i TVP Seriale, koordynacja programowa wszystkich programów w TVP, a także prowadzenie działalności marketingowej i promocyjnej w zakresie oferty programowej.
Sławomir Zieliński kierował biurem programowym (wcześniej biuro koordynacji programowej) w latach 2013-2016. Został odwołany przez Jacka Kurskiego. Zastąpiła go wówczas Joanna Kurska (wtedy Klimek), która później została żoną Kurskiego.
Zieliński zaczął pracować w mediach jeszcze w czasach, gdy studiował na Wydziale Górniczym Politechniki Wrocławskiej. Po ukończeniu studiów, w latach 1980–1982 był dziennikarzem w Naczelnej Redakcji Programów dla Dzieci i Młodzieży Polskiego Radia. Pracował w zespole Andrzeja Turskiego.
Był członkiem Socjalistycznego Związku Studentów Polskich i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
W 1982 został zastępcą dyrektora – zastępcą redaktora naczelnego Programu III Polskiego Radia, którym był przez siedem lat. Odpowiadał za serwisy informacyjne i codzienny program "Zapraszamy do Trójki". Przygotował i poprowadził ponad tysiąc wydań tej audycji.
Znamy go z "Teleexpressu" i "Panoramy"
W tym czasie współpracował także z TVP, prowadząc m.in. "Telewizyjny Kurier Warszawski". W 1989 Sławomir Zieliński przeniósł się z Polskiego Radia do TVP. Został szefem redakcji "Teleexpressu". W 1991 został dyrektorem – redaktorem naczelnym Dyrekcji Programów Informacyjnych TVP. Był też szefem "Wiadomości". W latach 90. pracował w Redakcji "Panoramy", głównego programu informacyjnego TVP2. Był kierownikiem redakcji, prezenterem i wydawcą głównego wydania.
W latach 1998–2004 był dyrektorem Programu 1 Telewizji Polskiej. Był pomysłodawcą szeregu programów i karier dziennikarskich, m.in. plebiscytu Superjedynek. Odpowiadał za medialne przygotowanie czternastu edycji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i Sopot Festival.
W latach 2004–2006 pracował jako kierownik Redakcji Filmowej TVP3. W latach 2007–2009 był dyrektorem programowym TVS „Silesia”, twórcą koncepcji programowej i pierwszego zespołu dziennikarskiego tej stacji. 12 lipca 2011 zarząd Telewizji Polskiej powołał go na zastępcę dyrektora TVP Polonia. W 2013 został powołany na stanowisko dyrektora Biura Koordynacji Programowej TVP.
Obrońca interesów lewicy
Zieliński pracę w TVP zakończył 30 września 2016, po przejęciu kontroli nad telewizją przez rządzącą wtedy partię PiS. Od listopada 2019 do września 2021 był związany zawodowo z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym.
Przyjaźnił się z ludźmi lewicy, m.in. Jolantą i Aleksandrem Kwaśniewskimi, Markiem Ungierem, Leszkiem Millerem. W telewizji ludzie postrzegali go jako obrońcę interesów lewicy i prawą rękę poprzedniego prezesa Telewizji Polskiej Roberta Kwiatkowskiego. Nazywano go "czerwonym szefem". To on zgodził się na emisję jesienią 2001 r. filmu "Dramat w trzech aktach”, w którym politykom Porozumienia Centrum zarzucono związki z aferą FOZZ.
Wojciech Reszczyński, który razem z Zielińskim tworzył "Teleexpress”, powiedział kiedyś, że Zieliński podczas papieskiej pielgrzymki w 1983 r. zabronił używać w relacjach określeń "Ojciec Święty” i "pielgrzymka”. "Należało mówić "papież” i "wizyta”. - Jeździł do Moskwy na kursy redaktorów naczelnych. Łamał ludziom kręgosłupy, trenował ich jak janczarów - opowiadał Reszczyński.
ja
Na zdjęciu Sławomir Zieliński, fot. Wikipedia
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura