Sergiej Sumlenny, ekspert ds. Europy Wschodniej i były dyrektor Fundacji im. Heinricha Boella w Kijowie, stanął po stronie przejmowanej przez nowy rząd TVP World.
Uchwała w Sejmie ws. mediów publicznych i protesty
Od wtorku trwa zmiana kierownictwa w TVP, Polskim Radiu i PAP na podstawie przedłożonej uchwały w Sejmie. W środę wieczorem odbyły się manifestacje przeciwko przejmowaniu mediów publicznych przez nową ekipą rządzącą bez ustawy, na polecenie ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Protesty zwołano nie tylko w Warszawie, ale w Krakowie, Kielcach, Poznaniu czy Gdańsku.
Politolog z Niemiec z apelem do Donalda Tuska
Do sytuacji odniósł się wpływowy politolog Sergiej Sumlenny. - Naprawdę przerażające pierwsze kroki nowego polskiego rządu, który zdecydował się nie tylko zamknąć TVP World, anglojęzyczny kanał telewizyjny, ale także wysłać policję do jego studia. TVP World była jedynym wpływowym głosem Europy Środkowej w mediach światowych. Solidaryzuję się z jego zespołem - napisał w mediach społecznościowych.
- Zamknięcie mediów o globalnym wpływie, które dostarczają widzom na całym świecie ważnej perspektywy środkowoeuropejskiej? Podczas gdy Rosjanie, Chińczycy i inne wrogie narody inwestują miliardy w podważanie Europy? Naprawdę, Donaldzie Tusk? Proszę to przemyśleć - zaapelował Sumlenny do premiera Donalda Tuska.
- Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusk, Panie Premierze! To nie jest obraz, który Polska powinna dawać światu. Europa potrzebuje silnej Polski i Europa potrzebuje silnego polskiego głosu. Proszę to przemyśleć - dodał politolog.
Fot. Policja w gmachu TVP na Woronicza/PAP
GW
Inne tematy w dziale Kultura